Trójka w jednej przestrzeni

twojacena.pl 5 godzin temu

Jeden pokój na trójkę

Hanna Wiśniewska wpatrywała się w dokument o relokacji z takim wyrazem twarzy, jakby trzymała w rękach wyrok. Maleńki pokój w akademiku techniki jej nowe schronienie po czterdziestu latach życia we własnym mieszkaniu. I nie byle jaki pokój dzielony z dwiema innymi nauczycielkami.

No i gdzie będę trzymać swoje rzeczy? westchnęła, zwracając się do woźnego, Stefana, dobrodusznego staruszka z bujnymi, siwymi wąsami.

Pani Hanna, kochanie, a co robić? rozkładał ręce. Akademik pęka w szwach, remont w skrzydle nauczycielskim się przeciąga. Sami widzicie dach kapie, instalacja przestarzała. Robotnicy obiecują, iż do końca września naprawią. Dyrekcja zdecydowała, iż tymczasowo zamieszka pani z Wandą Pawłowską i Zofią Sikorą.

Hanna tylko pokręciła głową. W wieku pięćdziesięciu siedmiu lat nie spodziewała się, iż znów będzie dzielić kąt z obcymi. Po rozwodzie mieszkanie przypadło byłemu mężowi miał tam starsze zameldowanie. Ona została z pracą uczyła literatury w technikum małego miasta. Pensja ledwo starczała na wynajem, więc gdy dyrektor zaproponował miejsce w akademiku, musiała się zgodzić.

Oto klucze Stefan podał wiązkę. Trzecie piętro, pokój trzysta dwanaście. Wanda Pawłowska i Zofia Sikora już wiedzą o pani przeprowadzce.

Z ciężkim sercem Hanna wzięła klucze i powłóczyła się w stronę windy. W ręce niosła walizkę z najpotrzebniejszymi rzeczami, reszt stary sąsiadka zgodziła się przechować.

Pokój okazał się… nie tak mały, jak się bała. Solidne meble z czasów PRL-u: trzy łóżka, trzy szafki nocne, duża szafa, biurko przy oknie. Dwie pościelone kołdry jedna w niebieskie kwiatki, druga w bordowe frędzle.

To pani musi być Hanna? rozległ się głos za jej plecami.

W drzwiach stała starsza kobieta z elegancko upiętymi siwymi włosami i stalowymi okularami na wąskim nosie. Surowe ubranie i postawa zdradzały nauczycielkę z doświadczeniem.

Tak. Hanna wyciągnęła dłoń. A pani?..

Zofia Sikora, matematyka. Trzydzieści dwa lata w technikum. Uścisk dłoni był krótki i rzeczowy. Pani łóżko przy oknie. Szafa podzielona na trzy, lewa sekcja pani. Grafik korzystania z łazienki na drzwiach nie spóźniać się, ciepła woda według planu.

Hanna skinęła głową, czując się jak pierwszoroczna studentka.

A gdzie Wanda Pawłowska?

Dzisiaj dyżuruje w stołówce. Zofia zaciążyła gu Wróci późnym wieczorem dodała Zofia, odwracając się do swojego biurka, a Hanna, choć była zmęczona i oszołomiona, poczuła, iż ta ciasna, wspólna przestrzeń może nie być tak złym miejscem, jak się obawiała.

Idź do oryginalnego materiału