Tre Cime – – najpiękniejszy trekking w Dolomitach

czlowiekprzygoda.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Tre Cime


Tre Cime Di Lavaredo

Tre Cime Di Lavaredo, jest jednym z obowiązkowych widoków do zobaczenia w Dolomitach. Widok, który pewnie kojarzycie z miliona fotografii w internecie przedstawiający skalne ściany Tre Cime wznoszące się na 500 metrów do nieba, zwane po Polsku „Trzema Siostrami”: Cima Ovest (2983 m n.p.m), Cima Grande (2999 m n.p.m) i Cima Piccola (2857 m n.p.m).

Bramki i Parking Samochodowy

Aby zacząć trekking w Dolomitach dookoła Tre Cime, najpierw musimy się dostać na parking przy Rifugio Auronzo. I całkowity myk polega na tym, iż na samym dole w okolicach Lago Antorno znajdują się bramki, gdzie miły Pan pobierze od Was opłatę.

W sezonie jest jest tutaj milion ludzi to polecam przyjechać jak najszybciej, ponieważ na górze są parkingowi i dzięki walki talki, kontaktują się z osobami siedzącymi w kasach na dole ile auto może jeszcze wjechać, więc jak planujecie zacząć szlak dookoła Tre Cime dość późno to nie zdziwcie się, iż poczekacie, aż się zwolni miejsce na górze.

Koniec sezonu w Dolomitach następuje 30 września każdego roku – wtedy wszystkie schroniska na górze są zamknięte.

Wjazd autem kosztuje 30€ i bilet jest istotny tylko do północy, więc jak będziecie chcieli zostać pod Tre Cime na noc, to płacicie kolejne 30€ opłacając należność ponownie w bramce na dole.

Drugim sposobem aby się tam dostać jest lokalny autobus. Koszt autobusu to 8€ i przystanki znajdują się w Misurinie oraz przy Lago Antorno ( przy samych bramkach). Niestety jak byłem tam we wrześniu 2022 roku, to wciąż były wymagane maseczki w autobusie. Niestety nie mam informacji czy w nadchodzącym sezonie wciąż maseczki będą wymagane.

Trzeci sposób to pozostawienie auta na parkingu w Lago Antorno i piesze podejście. Wielkim plusem jest, iż nic to nie kosztuje. Minusem jest przewyższenie i droga. I jest to jedyna opcja aby dostać się na górę w okresie zimowym, bo droga dla aut jest zamknięta.

Informacje Praktyczne

Jeżeli planujecie nocleg na parkingu Kamperem czy w aucie nie ma z tym problemu. W Tre Cime obowiązuje zakaz rozstawiania namiotów i choćby tego pilnują bo popołudniu mijałem się z strażnikami parku, którzy lustrowali okolicę z lornetek. Chociaż, widziałem osoby rozkładające się z namiotami niedaleko schroniska, ale niestety nie wiem czy dostali jakieś mandaty.

Jeżeli chcecie naprawdę mieć niesamowity nocleg w Dolomitach i nie mam tu na myśli schroniska Dreizennhutte znajdą się trzy jaskinie, gdzie mając karimatę i śpiwór możecie przekimać się w jednej z jaskiń ( tutaj namiary)

Tre Cime po zachodzie słońca

Trekking wokół Tre Cime Di Lavaredo

Najbardziej malowniczy szlak w Dolomitach nie jest zbyt wymagający. W liczbach mamy do pokonania około 400 metrów przewyższenia, a pętla o długości 9 km wokół masywu nie powinna zająć dłużej niż 6 godzin. Ponieważ byłem tam dwa dni to szlak wokół Tre Cime zrobiłem i z lewej i z prawej strony, więc jak chcecie efektu „Wow” to proponuje Wam pójść jego prawą stroną. Na początku są malownicze widoki z przełęczy.

Takie widoczki dosłownie 5 minut z parkingu

Na szlak zaczniemy przy schronisku „Rifugio Auronzo”. Idziemy szlakiem 101 w kierunku Rifugio Lactelli. Początek szlaku jest płaski i szerokiej kamienistej ścieżki można zacząć podziwiać widoki. Idąc nim pierwszy raz cały czas się zastanawiałem kiedy ujrzę „Trzy Siostry”. Okazało się, iż trzy siostry są odwrócone do nas tyłkami tuż przy samym parkingu i trzeba je tylko obejść.

Po drodze miniemy kapliczkę „Capella degli Alpini”, która jest dość fotogeniczna. Następnie dochodzimy do schroniska „Rifugio Lavaredo” do tego momentu szlak jest dość płaski ale tutaj zaczniemy wchodzić na przełęcz „Forcela Lavaredo”. Będzie to pierwszy wymagający odcinek na szlaku wokół Tre Cime.

Po prawej stronie schronisko Rifugio Auronzo i początek szlaku
Widok na „Rifugio Lavaredo”

Od tego momentu będziemy powoli schodzić w dół w stronę schroniska Rifugio Locatelli, po lewej stronie zacznie się wyłaniać charakterystyczny krajobraz „Trzech Sióstr”. W tym momencie ludzie już popadają w zachwyt i robią milion zdjęć, nie tylko na trzy szczyty Lavaredo ale i dolinę i całą panoramę Dolomitów.

Szlak do schroniska Rifugio Locatelli jest dość prosty, dopiero przy samym końcu będzie możliwość wejść po schodach, lub na około gdzie nie będzie tak mocno pod górkę.

„Trzy Siostry” powoli zaczynają być widoczne
Na szlaku z moim kumplem Łukaszem.
Nocny spacer po Masywie

Witamy na Tre Cime

Gratuluje. Pół szlaku macie za sobą i jesteście właśnie w najbardziej pocztówkowym miejscu w Europie. Miejsce jest obfotografowane, iż ciężko znaleźć inny kadr. Większość ludzi cyka fotkę i wraca tą samą drogą albo kontynuuje pętle.

Ja proponuję zostać tutaj ciut dłużej mam dla Was mega czadowy widok w samym sercu Dolomitów. Pierwszy jest powyżej schroniska, za kapliczką – są trzy groty, w których można zrobić mega czadowe zdjęcia – zresztą zobaczcie sami. Moim celem była droga mleczna nad Tre Cime. I udało mi się ustrzelić nocny kadr. Zobaczcie sami.

Widok z Groty w dzień
Widok z Groty w nocy z drogą mleczną

Drugim eleganckim miejscem na podziwianie widoku na „Trzy Siostry”, który mogę Wam polecić jest szczyt „Sextner Stein” trzeba obejść górkę dookoła, a szczyt znajduje się na wysokości 2539 m n.p.m. i stąd można naprawdę wyborny kadr.

Widok na Tre Cime ze szczytu Sextner Stein
Panorama Tre Cime

Jeśli zdecydowaliście się na pętle to prze Wami ostatnia prosta. Podążamy dalej szlakiem czerwonym o oznaczeniu „105”. Tutaj zaczyna się najtrudniejszy etap szlaku, ponieważ najpierw musimy zejść krętą drogą na sam dół, przejść 200/300 metrów i zacząć ponownie monotonie wchodzić, aż dojdziemy do schroniska Malga Langalm. Tutaj też powinny być jakieś jeziorka, gdzie można zrobić dłużej popas i pobiegać z aparatem starając się zrobić ujęcie Tre Cime w lustrzanym odbiciu górskich stawków lub kałuż.

Tutaj dolina, do której trzeba zejść i za chwilę ponownie wejść.

Widok zacznie się powoli zmieniać. „Trzy Siostry” znów zaczną się do nas odwracać pupami. Trekking wokół masywu powoli dobiega końca.
A na ostatniej prostej przełęczy „Forcella del Col de Mezzo” i stąd już prosto na parking.
Gratuluje udało Wam się zrobić szlak dookoła Tre Cime Di Lavaredo.

Szlak do „Forcella del Col de Mezzo”

Najbardziej instagramowy widok – opis szlaku

Zainteresowani to musicie zdobyć jeszcze jeden szczyt w okolicy. Z parkingu kierujemy się w stronę schroniska „Rifugio Auronzo”. Przy samym schronisku szlak zaczyna się numerem „117” i prowadzi na szczyt „Mont Campedelle”. Początkowo trzeba zejść odrobinę w dół więc przygotujcie się jakieś ładne widoczki na jezioro Misurina. Następnie zacznie się wspin gdzie będziemy iść, aż miniemy szczyt Campadelle i powinien ukazać się Waszym oczom drugi najpiękniejszy widok w Dolomitach.
Dojście nie powinno Wam zająć na ten punkt widokowy więcej niż 30 – 45 minut.

W okolicy znajdują się również inne atrakcje. Szczególnie polecam odwiedzić miejscowość jeziorko Misurina, oddalone kilka minut jazdy samochodem. I zostawiam Wam namiar na pyszną pizzę, pewnie będziecie głodni po całej trasie.
W Dolomity jeszcze wrócimy, ale jak wciąż jesteście malowniczych widoków i pięknych szlaków to zapraszam na Maderę.

Najbardziej czadowy punkt widokowy.
Idź do oryginalnego materiału