Dawno niewidziany czyli Pan Garnitur :) Przyznam - TĘSKNIŁAM!
Trudno mi wrócić do systematyczności w postach... Od przeprowadzki ten czas wolny biegnie w zupełnie innym kierunku. I choć postów mniej to przez ten czas uzbierało się całkiem sporo u mnie modowo... Pomalutku mam nadzieję i Wam tu pokazać.
Dziś mała zapowiedź postów podróżniczych z kolejnej wyprawy do Włoch. Zanim te typowo turystyczne, informacyjne, kilka kadrów modowych.
Jeden z zestawów, który towarzyszył mi podczas wyjazdu - garnitur ale w zupełnie nowej dla mnie formie.
Szerokie spodnie z wysokim stanem to żadna nowość u mnie... Ale w tym duecie to góra gra główną rolę :) Kamizelka! Z pięknym kopertowym wiązaniem i krótką formą. Albsolutne cuuudo!
Zakładam ją również na dopasowane sukienki bo wiązanie to świetnie podkreśla talię ;)
Na podróż założyłam dodatkowo t-shirt z długim rękawem i oczywiście wygodne buty.
Wiedzieliśmy, iż pogoda ma być przez cały czas bardziej letnia niż jesienna więc zabrałam kapelusz ale nie-słomkowy. Jakoś nie pasował mi już do października ;)