Trasy rowerowe w Tatrach

Przez Dolinę Suchej Wody Gąsienicowej

Początek szlaku na Brzezinach gdzie na parkingu można zostawić auto i po wypakowaniu rowerów można zacząć jazdę. Można do tego miejsca również dojechać bezpośrednio z Zakopanego droga Oswalda Balzera przez Jaszczurówkę i Cyrhlę. Z Brzezin rozpoczyna się czarno znakowany szlak, którym dodatkowo biegnie udostępniona dla ruchu rowerowego droga zaopatrzeniowa do schroniska na Hali Gąsienicowej.

Szlak po wyremontowaniu i wysypaniu na wystające kamienie małych kamieni w postaci żwiru świetnie nadaje się na rower. Wybierając tę trasę, musimy się liczyć z koniecznością prowadzenia roweru, część drogi w górę na stromych podjazdach. W początkowej części w trakcie jazdy będzie nam towarzyszyć koryto Suchej Wody Gąsienicowej, to główny ciek wodny doliny a jej dno wyznacza granice między Tatrami Wysokimi a Tatrami Zachodnimi. Wody na ogół raczej nie zobaczymy, ponieważ potok płynie na powierzchni jedynie przy najwyższych stanach wód, przeważnie w czasie roztopowych i po obfitych opadach.

Po około 1/3 trasy dojeżdżamy do Psiej Trawki, od której odchodzi czerwony szlak niedostępny dla rowerzystów. Ze względu na głównie pośród lasu świerkowego średnio interesująca trasa. Widoki na tatrzańskie szczyty pojawiają się dopiero na ostatnim odcinku drogi. Po dojechaniu do schroniska Murowaniec kończy się dalsza możliwość legalnego poruszania się na rowerze. W tym miejscu można przypinając rower, pozostawić go obok schroniska.

Przy ładnej pogodzie warto kawałek podejść na Hale Gąsienicową obok szałasów, aby móc podziwiać jedną z najwspanialszych tatrzańskich panoram. Po wypiciu kawy i zjedzeniu pysznej szarlotki czekana na nas fantastyczny zjazd z powrotem na brzeziny. Podczas zjeżdżania uważamy na pieszych turystów.

Niedługa przejażdżka na rowerze górskim. Od Kuźnic nieco męczący podjazd ze względu na nierówną drogę. Wycieczkę najlepiej zacząć od ronda kuźnickiego (św. Jana Pawła II) skąd ścieżką rowerową jedziemy Aleją Przewodników Tatrzańskich do Kuźnic. Tuta nieopodal dolnej stacji kolejki linowej zaczyna się adekwatny szlak, który prowadzi kamienistą drogą do hotelu górskiego na Kalatówkach. Droga ta prowadzi również popularna droga na Giewont i Czerwone Wierchy.

Z czterech dostępnych szlaków dla rowerów na terenie TPN ten prowadzący z Kuźnic na Kalatówki jest zdecydowanie najgorszy. Prowadzi dość mocno pod górę, a podjazdu nie ułatwiają wystające kamienie. Z początku towarzyszą interesujące widoki na dolinę Bystra oraz wagonik kolejki. W dalszej części droga przebiega pośród drzew lasu świerkowego. Na szczęście po męczącym podjeździe w nagrodę dostajemy wspaniały widok rozpościerający się nieopodal Hotelu Górskiego na Kalatówkach. Możemy tutaj dostrzec Kasprowy Wierch, a na poniższych polanach pasące się owce z szałasami pasterskimi.

Powrót a co za tym idzie zjazd, możliwy jest niestety tą samą drogą, w dół przyda się dobra amortyzacja w rowerze. Tradycyjnie uważamy na pieszych turystów, na szczęście droga jest szeroka, więc ich omijanie nie powinno stanowić problemu.

Drogą pod Reglami

Jedna z najbardziej atrakcyjna tras rowerowych w Tatrzańskim Parku Narodowym, przy tym nie powinna stanowić większych trudności. Na całym jej odcinku jest mnóstwo zjazdów i podjazdów, a dzięki nowej nawierzchni jazda tędy na rowerze górskim to sama przyjemność.

Droga jest jednym z najstarszych szlaków komunikacyjnych Zakopanego, łącząca dawniej dwa ośrodki hutnicze w Dolinie Kościeliskiej i w Kuźnicach. Wożono tędy niegdyś wydobywaną w Tatrach rudę żelaza, dlatego pierwotnie nazywana była „Drogą Żelazną".

Na Drogę pod Reglami wjeżdżamy w pobliżu kompleksu skoczni narciarskich, kierując się ku Dolinie Białego i przed nią skręcamy w prawo na Drogę pod Reglami. W trakcie jazdy mijamy wyloty poszczególnych dolin reglowych w rejonie Zakopanego. Z drogi rozpościera się fantastyczny widok na Zakopane oraz pasmo Gubałówki. Startując spod Wielkiej Krokwi, warto dojechać do wylotu Doliny Kościeliskiej, a następnie wrócić tą samą drogą. Jadąc nią cały czas, uważamy na spacerowiczów, których najwięcej będzie na odcinku skocznia — wylot Doliny Strążyskiej!

Przez Dolinę Chochołowską

Początek jazdy z Siwej Polany u wylotu Doliny Chochołowskiej, drogą asfaltową do Hucisk, później bitą aż do schroniska. Przed wejściem do doliny należy uiścić opłatę za wejście do niej i dodatkową za rower. Pierwsza część trasy prowadzi pośród lasu świerkowego. Okoliczne lasy, mimo iż leżą na terenie TPN, stanowią własność tzw. Wspólnoty Leśnej Uprawnionych Ośmiu Wsi.

Mało interesujący asfaltowy odcinek dość gwałtownie mija, a od Hucisk prowadzi droga bita. Na długości całej trasy czekają na nas dwa większe podjazdy, jeden przez Kopieńce i drugi tuż przed samym schroniskiem. Po pokonaniu Kopieńców rozpościera się wielka Polana Chochołowska, gdzie będzie nam towarzyszył wspaniały widok na okoliczne szczyty. Dodatkowo można podziwiać w tym miejscu szereg zabytkowych pasterskich szałasów.

Ze schroniska powrót tą samą drogą, czeka na nas wspaniały zjazd, w którego trakcie uważamy na turystów pieszych. Dodatkowo zwracamy uwagę na wozy konne oraz kursująca na odcinku Siwa Polana do Hucisk ciufcię.