Kolejny transport darów dotarł do Wlenia. Były najpotrzebniejsze rzeczy i ciepłe posiłki. Dary zebrali mieszkańcy Gminy Lubin i członkowie Stowarzyszenia Mieszkańcy dla Gminy Lubin.To kolejny zorganizowany przez nich transport do mieszkańców Wlenia poszkodowanych przez powódź.
Po raz drugi mieszkańcy Gminy Lubin wsparli powodzian z Wlenia. Tam woda wyrządziła wiele szkód. Teraz trwa wielkie sprzątnie i liczenie strat.
Stowarzyszenie Mieszkańcy dla Gminy Lubin zachęcili innych do zbiórki. Środki chemiczne, żywność z długim okresem przydatności do spożycia, woda pitna, ale również łopaty, szczotki i kalosze. W zniszczonych przez powódź miejscowościach brakuje wszystkiego, czasami przy sprzątaniu również ciepłego posiłku. Jednak i o tym pomyśleli darczyńcy, którzy pojechali do powodzian z przygotowanym jedzeniem.
Organizatorzy dziękują sołectwu Bukowna za przygotowanie ogromnej ilości łazanek, mieszkańcom Wiercienia za przygotowanie 15 litrów mięsnego sosu do spaghetti i radnemu powiatu lubińskiego Pawłowi Łukasiewiczowi, który razem z rodziną przygotował makaron. Do zbiórki dołączyła się również Szkoła Podstawowa nr 10 w Lubinie, mieszkańcy Chróstnika, Gogołowic, Bukownej, Wiercienia, Raszówki, Krzeczyna Wielkiego, Lubina, Miroszowic, Złotoryi, Rzeszotar i Legnicy.
Transportem zajęła się sołtys Bukownej, mieszkańcy Wiercienia i firma ARS Polska. Wszystkie dary dojechały już do potrzebujących Pilchowicach i Wleniu.
