Tragiczna śmierć 17-latka. Ciągnięto go przez 1,5 kilometra
Zdjęcie: 17-letni Maksymilian zginął w ubiegłym roku po tym, jak został potrącony przez dwa auta
17-letni Maksymilian zginął tragicznie w styczniu ubiegłego roku w miejscowości Cielcza w Wielkopolsce. Nastolatek został potrącony na pasach przez jedno auto, a następnie wleczony przez półtora kilometra przez kolejne. Rodzina zmarłego uważa, iż śledztwo prowadzone w tej sprawie nie przyniosło oczekiwanych rezultatów, a wymierzona kara za pierwszy z wypadków jest zdecydowanie zbyt łagodna.