
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w rejonie Kozich Czub.
Dziś do TOPR zadzwoniła matka 20-letniego turysty, który wybrał się wczoraj na Orlą Perć. Przekazała, iż nie ma z nim kontaktu.
Przy współpracy z policją udało się potwierdzić, iż jego telefon przez cały czas loguje się na terenie Tatr. Rozpoczęto akcję poszukiwawczą z udziałem śmigłowca. Niestety, z jego pokładu wypatrzono zwłoki mężczyzny. Spadł on z okolic Kozich Czub na stronę Koziej Dolinki i doznał śmiertelnych obrażeń. Ratownikom pozostał smutny obowiązek transportu ciała do Zakopanego.





