

Serniki, makowce, mazurki i baby, a na Opolszczyźnie również tort – królują na świątecznych stołach. Tort maślany, bo o nim mowa, jest dość nietypową wielkanocną tradycją w Polsce. Mimo to w wielu domach w naszym regionie właśnie ten wypiek przygotowuje się na święta. Można udekorować go na wiele sposobów – np. w formie drzewka z lukrem, kolorowymi pisankami czy ozdobami z lukru plastycznego.
– Piekły go nasze babcie, mamy, a teraz my podtrzymujemy tę tradycję – mówią panie ze Związku Kobiet Śląskich.
– Jest to typowo maślany tort. Biszkopt przekładamy kremem maślanym. I jest to tradycyjny tort. manualnie się wyrabia ten krem – mówi Teresa Chałupnik, członkini Związku Kobiet Śląskich z Nowego Browińca.
– To jest tradycyjnie krem z jajek i masła. To już nasze babcie robiły te torty, a my to kontynuujemy. Tort przygotowuje się w Wielką Sobotę – wcześniej nie, bo to jest krem, więc wszystko musi być świeże – mówi Anna Machoń ze Związku Kobiet Śląskich z Walec.
– Tort maślany jest adekwatnie takim uniwersalnym wypiekiem. To jest i na urodziny, i na wesela, ale również na Wielkanoc. Jak kto lubi. Przede wszystkim musi być dobry biszkopt. Później, żeby dodać kwaskowości, musi być fajny dżem – najlepiej truskawkowy lub malinowy – i nim tort jest przełożony. A sam krem to już na bazie żółtek, dobrze utartego masła i cukru – i wtedy jest sukces – dodaje członkini Związku Kobiet Śląskich z Żużeli.
Tort musi być przygotowany na świeżo, więc jeżeli ktoś zainspirował się tą tradycją, to dziś ma jeszcze szansę przygotować go na świąteczny stół.
Teresa Chałupnik, Anna Machoń:





Autor: MGP