„Tolerowałam zdrady chłopaka, aż przyłapałam go w naszym łóżku. Pocieszenie znalazłam w sypialni przyjeciela”

zdrowie.kobieta.pl 1 tydzień temu
„Kiedy każdy kolejny akt niewierności Marka niszczył mi dzień, Adam zawsze przyjeżdżał po mnie i miałam możliwość spędzić u niego kilka dni, aby się otrząsnąć. W tych momentach czułam się naprawdę bezpieczna. Jednak nigdy nie przyszło mi na myśl, iż moglibyśmy być dla siebie kimś więcej”.
Idź do oryginalnego materiału