To zdecydowanie nie był przypadek

polregion.pl 4 godzin temu

To było zdecydowanie nieprzypadkowe.

Kasia szła na dyskotekę, jakby unosiła się w powietrzu.

Krótka jeansowa spódniczka, obcisłe legginsy w metalicznym kolorze, śnieżnobiałe adidasy, top z nadrukiem modelki i wysoki kucyk spięty masywną gumką. Usta – różowa szminka, oczy – mieniące się kolorowymi cieniami. Prawdziwa gwiazda.

Wszyscy mówili, iż Kasia to cud. Ona sama też o tym wiedziała. Duma osiedla. Dostała się na uniwersytet w Warszawie – sama. Bez koneksji, bez pomocy.

Jak to tam narzekała Zofia Kowalska?

— Tobie, Nowak, na studia jak na Księżyc piechotą! Technikum to maksimum, i to tylko jeżeli ojczym się postara. A tak – śmieciarze płaczą za tobą.

A no tak, racja. Ojczym. Praw…Prawdziwy ojciec dawno zniknął za horyzontem, a ojczym… na pewno nie będ…

Idź do oryginalnego materiału