Zawstydzająco prosty trik. "Zwęża" za dużą poszewkę bez maszyny do szycia i nożyczek

Dlaczego moje poszewki na poduszki są takie duże? Nie musisz już tracić na to nerwów. Wystarczy jeden prosty trik, by problem zniknął raz na zawsze. Ekspertka od sprzątania pokazała sposób, który działa gwałtownie i skutecznie.
Zdrowy sen to fundament regeneracji całego organizmu, a jego jakość zależy nie tylko od wygodnego materaca czy odpowiedniej temperatury w sypialni, ale także od pościeli. Świeże i pachnące poszewki potrafią wiele zmienić. Jednak i tutaj nie brakuje powodów do frustracji, zwłaszcza gdy mamy do czynienia ze zbyt dużą poszewką, która nieestetycznie się marszczy i zsuwa.

REKLAMA







Zobacz wideo "Pieniądze dają poczucie bezpieczeństwa". Joanna Przetakiewicz w "Z bliska"



Jak poradzić sobie z dużą poszewką na poduszkę? Pokazała sprytny trik
Na szczęście istnieje prosty sposób, aby za duża poszewka w mgnieniu oka była jak szyta na miarę. Zaprezentowała go ekspertka od sprzątania Katarzyna Twarogowska. W jednym ze swoich ostatnich filmów opublikowanych na Instagramie zdradziła, "jak gwałtownie można temu zaradzić".
Jeden prosty trik i wykorzystasz każdy rozmiar poszewki. Bez zsuwania i poprawiania co chwilę.



Rozłóż poszewkę na płasko na łóżku lub stole.
Połóż na niej poduszkę, wyrównując ją do jednego z brzegów.
Złóż materiał na pół, tak aby poszewka przykryła poduszkę z obu stron.
Oblecz poduszkę, jednocześnie wsuwając nadmiar tkaniny do środka.
Wygładź całość, by materiał równomiernie się ułożył i gotowe!







Jak często należy zmieniać pościel? To nie tylko kwestia estetyki, ale realny wpływ na zdrowie
Pościel, podobnie jak ręczniki ma codzienny kontakt ze skórą. Zbiera pot, martwy naskórek i resztki kosmetyków. To sprawia, iż staje się idealnym środowiskiem dla bakterii i drobnoustrojów, które mogą realnie wpływać na kondycję cery, nasilać alergie, a choćby obniżać komfort snu. O świeże poszewki warto więc zadbać jak o czystość podłóg czy porządek w kuchni. Najlepiej robić to co tydzień, maksymalnie co dwa. Raz w miesiącu to zdecydowanie za rzadko, bo pozostawione na tkaninie sebum, pot i zabrudzenia stwarzają idealne warunki do rozwoju bakterii i drobnoustrojów.