Fasolka edamame: adekwatności i zastosowanie
Edamame to młode ziarna soi, które zbiera się z jeszcze niedojrzałych strączków. Dzięki temu pozostają miękkie, delikatne w strukturze i zachowują naturalną słodycz. Po zbiorach fasolka najczęściej poddawana jest krótkiej obróbce termicznej, która nie tylko przedłuża jej trwałość, ale również pomaga zachować cenne składniki odżywcze. W sklepach najczęściej dostępna jest w formie mrożonej lub gotowej do podgrzania w cenie około 20-25 zł za kg, co czyni ją łatwo dostępnym i wygodnym produktem. Zarówno całe strączki, jak i wyłuskane ziarna znajdują zastosowanie w kuchni, oferując wszechstronność w przygotowywaniu potraw — od prostych przekąsek po sycące dania obiadowe.
To, co wyróżnia edamame, to jej subtelnie słodki smak i zwarta, mięsista konsystencja. W azjatyckiej kuchni fasolka ta jest ważnym elementem posiłków, często podawanym jako lekka przystawka. Klasyczne przygotowanie polega na krótkim gotowaniu w osolonej wodzie i podaniu z odrobiną soli morskiej, co podkreśla jej naturalny smak. Wielu szefów kuchni oraz domowych entuzjastów eksperymentuje z bardziej wyrazistymi przyprawami — chili, czosnkiem czy imbirem — aby nadać fasolce nieco ostrzejszego charakteru. Co więcej, jej przyjemna słodycz czyni ją zdrową i smaczną alternatywą dla kalorycznych przekąsek, takich jak chipsy czy paluszki.
Przeczytaj też: Najlepsza dieta dla sercowców. gwałtownie poczujesz ulgę
Zastosowanie edamame w kuchni jest niemal nieograniczone, co dodatkowo przyczynia się do jej rosnącej popularności. Fasolka ta może być gotowana w wodzie, podduszana na patelni, a choćby przygotowywana w kuchence mikrofalowej — wszystko zależy od preferencji i dostępności czasu. W formie dodatku do sałatek edamame zastępuje inne roślinne źródła białka, szczególnie w diecie osób unikających mięsa. Dzięki delikatnemu smakowi sprawdza się w różnorodnych potrawach: od makaronów z orientalnym sosem, przez zupy z nutą egzotyki, aż po nowoczesne dania, takie jak buddha bowls. Jej uniwersalność, łatwość przygotowania i walory smakowe czynią ją produktem, który z łatwością można włączyć do codziennego jadłospisu.
Wpływ fasolki edamame na zdrowie
Fasolka sojowa dostarcza jedynie 120-130 kcal na 100 gramów, co czyni ją odpowiednią dla osób kontrolujących kaloryczność diety. Poza tym młode strączki soi są bogate w pełnowartościowe białko (11 g na 100 g produktu), które może zastąpić proteiny pochodzenia zwierzęcego w diecie wegetarian i wegan. Znaczna zawartość błonnika (5,2 g na 100 g produktu) wspomaga zdrowie układu pokarmowego, poprawiając perystaltykę jelit i regulując poziom cukru we krwi. Co więcej, edamame dostarcza cennych kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6, które wspierają zdrowie serca oraz procesy metaboliczne organizmu.
Przeczytaj też: Znienawidzona kasza wraca do polskiej kuchni. Idealna na odchudzanie, chroni przed miażdżycą
Bogactwo witamin i minerałów to kolejny istotny atut fasolki sojowej. Strączki soi są źródłem witamin z grupy B, w tym tiaminy (B1) i ryboflawiny (B2), które wspierają funkcjonowanie układu nerwowego, oraz witaminy K, odgrywającej kluczową rolę w procesach krzepnięcia krwi. Z kolei obecność minerałów takich jak magnez, cynk, żelazo, fosfor i miedź przyczynia się do utrzymania zdrowych mięśni, mocnych kości i efektywnego działania układu odpornościowego. Z tego powodu edamame jest szczególnie cenione jako element diety osób prowadzących aktywny tryb życia.
Podobnie jak dojrzała soja, edamame zawiera fitoestrogeny — substancje roślinne naśladujące działanie estrogenów w organizmie. Dzięki temu spożywanie tych strączków może przynieść korzyści kobietom w okresie menopauzy, pomagając złagodzić niektóre objawy spadku poziomu estrogenów. Ponadto produkt ten dostarcza fitosteroli, które wspomagają regulację poziomu cholesterolu we krwi, co czyni je pomocnym elementem w profilaktyce chorób sercowo-naczyniowych.
Zobacz też:
Faworki smaż tylko na tym tłuszczu. Wyjdą idealnie kruche
Pączki ze skyrem dla zabieganych. Zrobisz je w mig, bo nie ma w nich drożdży
Już nie kupuję masła orzechowego w sklepie. Tak w mig robię je w domu