To polskie miasto kiedyś tętniło życiem. Dziś powoli znika w oczach

kobieta.gazeta.pl 14 godzin temu
Coraz więcej polskich miast walczy z poważnym problemem wyludniania. Z roku na rok ubywa mieszkańców. W jednej miejscowości w województwie mazowieckim skala tego zjawiska jest szczególnie niepokojąca. Dane demograficzne nie pozostawiają złudzeń.
Pionki to miasto w województwie mazowieckim, w powiecie radomskim. Położone jest na Nizinie Środkowomazowieckiej. Choć urokliwe, w ostatnich dwóch dekadach straciło znaczną część ludności. Dawniej prężny ośrodek przemysłowy, dziś boryka się z konsekwencjami zamknięcia dużych zakładów pracy oraz odpływu mieszkańców do większych miast lub za granicę.


REKLAMA


Zobacz wideo Przyjezdni w miastach odcinają się od korzeni


Atrakcje w Pionkach. Co obowiązkowo trzeba zwiedzić?
Powstanie i rozwój miasta był związany z zakładami chemicznymi ZTS Pronit. Wywodzą się z powstałej w 1922 roku Państwowej Wytwórni Prochu i Materiałów Kruszących, ulokowanej w Puszczy Kozienickiej koło wsi Zagożdżon. Miejscowość przemianowano w 1932 roku na Pionki. Dzięki ulokowaniu tam PWPiMK wioska w 1954 przekształciła się w miasto.


Pionki są słynne z produkcji płyt gramofonowych właśnie w zakładach Pronit. Miasteczko jest oddalone o ok. 23 km od centrum Radomia i ok. 103 km od Warszawy. Od strony północnej okala je wyżej wspomniana Puszcza Kozienicka. W mieście znajduje się kilka wartych zobaczenia zabytków, takich jak Budynek Kasy Chorych z 1925 roku, dworzec kolejowy z 1925, budynek urzędu miasta z 1927, budynek kasyna z 1930 oraz neobarokowy kościół św. Barbary z 1929.


Pionkicommons.wikimedia.org, autor: Wlodek k1, licencja: Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International


Miasto Pionki. Dlaczego ludzie stamtąd uciekają?
Pionki już od jakiegoś czasu odnotowują wyraźny spadek liczby ludności. Są wskazywane jako jedno z miast z dużym odpływem mieszkańców. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, iż w 2002 roku mieszkało tam 20 329 osób. Według informacji z Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z 2021 roku było to 16 779 mieszkańców, a z analizy GUS z 2024 już tylko 15 922. Przez 22 lata miasteczko opuściło więc 4407 osób. Jest do spowodowane faktem, iż po transformacji ustrojowej w latach 90. wiele fabryk w Pionkach upadło, a wraz z nimi zniknęły miejsca pracy. Ludzie zaczęli więc wyjeżdżać w poszukiwaniu zarobku, głównie do Warszawy oraz Radomia, ale też za granicę. w tej chwili na lokalnych ulicach coraz częściej da się więc usłyszeć ciszę zamiast miejskiego gwaru.


Dla wielu osób może to być zaskakujące, ale liczby ludności w dużych miastach wcale nie wyglądają lepiej. Jak poinformował obserwatorgospodarczy.pl, sytuacja demograficzna Polski od lat się pogarsza. Serwis podał listę 10 najszybciej wyludniających się miast w kraju. Porównał, ile osób mieszkało tam 23 lata temu, a ile 2 lata temu. Oto one:


Łódź. 2002 rok: 785 154 mieszkańców. 2023 rok: 655 279.
Katowice. 2002 rok: 325 045 mieszkańców. 2023 rok: 279 119.
Bytom. 2002 rok: 192 597 mieszkańców. 2023 rok: 148 687.
Częstochowa. 2002 rok: 250 862 mieszkańców. 2023 rok: 207 117.
Bydgoszcz. 2002 rok: 372 104 mieszkańców. 2023 rok: 328 370.
Sosnowiec. 2002 rok: 231 541 mieszkańców. 2023 rok: 188 151.
Zabrze. 2002 rok: 194 638 mieszkańców. 2023 rok: 154 642.
Poznań. 2002 rok: 577 117 mieszkańców. 2023 rok: 540 146.
Radom. 2002 rok: 229 081 mieszkańców. 2023 rok: 196 918.
Gliwice. 2002 rok: 202 604 mieszkańców. 2023 rok: 170 457.


W ujęciu procentowym najgorzej wypadają Władysławowo (spadek ludności o 36,7 proc.), Hel (spadek o 34,6 proc.), Jastarnia (spadek o 33,7 proc.), Pieszyce (spadek o 29 proc.) oraz Kleszczele (spadek o 28,5 proc.). Gdzie wolisz mieszkać? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału