Ty nam nie rodzina powiedziała teściowa i przełożyła mięso z talerza synowej z powrotem do garnka. Magda zastygła przy kuchence, trzymając w ręku talerz. Na jego dnie pozostawał jeszcze sos od gulaszu, który Irena Stanisławówna właśnie przyrządzała. Kawałki mięsa znikały jeden po drugim w garnku, jakby teściowa liczyła je po kolei. Przepraszam? odezwała się, nie […]