Ma znikomą wartość odżywczą i dostarcza przede wszystkim pustych kalorii. Trudno się nim najeść, a łatwo przytyć, o ile przesadzimy z ilością. Ten makaron błyskawicznie znika ze sklepowych półek, bo sięga po niego najwięcej Polaków. Chodzi oczywiście o biały, oczyszczony makaron pszenny. Kiedyś nie było wyboru, ale dzisiaj możemy postawić na lepsze opcje.