To najdalej na północ wysunięte lotnisko na świecie. Powstało na arktycznym lodzie, który... się topi

gazeta.pl 3 dni temu
Każdego roku Svalbard przyciąga wielu amatorów arktycznej przyrody. Jednak najbardziej wysunięty na północ port lotniczy mierzy się z problemami. Okazuje się, iż zaczyna topić się... pas startowy.
Norweskie lotnisko Svalbard znajduje się 5 km na północny zachód od Longyearbyen. Jego budowę rozpoczęto w 1973 roku i ukończono dwa lata później. Regularnie obsługuje loty komercyjne, jednak władze portu mają spory problem. Jak podaje portal cnn.com, roztapia się zmarzlina, na której znajduje się pas startowy dla samolotów.


REKLAMA


Zobacz wideo Jakim cudem Szwedzi zostali światowym liderem w dziedzinie tworzenia popowej muzyki? [MUSIMY O TYM POGADAĆ]


Efekt globalnego ocieplenia? "Gleba może w każdej chwili opaść"
Lotnisko jest punktem wypadowym nie tylko dla turystów, ale także dla mieszkańców Svalbardu, którzy dzięki samolotom mogą dotrzeć do innych miejsc w kraju. Zostało zbudowane na wiecznej zmarzlinie, jednak w wyniku globalnego ocieplenia coraz wyższe temperatury odnotowuje się także na Svalbardzie. W sierpniu 2024 roku słupki rtęci po raz pierwszy pokazały 20 stopni Celsjusza.


Svalbard istock/@Maris Maskalans


Pas o długości 2300 metrów stał się poważnym problemem. - W miesiącach letnich musimy każdego dnia skrupulatnie sprawdzać pas startowy, ponieważ gleba może w każdej chwili opaść. To wyzwanie, które z czasem będzie się tylko pogarszać - powiedziała Ragnhild Kommisrud, kierowniczka lotniska. Topnienie zmarzliny powoduje nie tylko kłopoty na lotnisku. Osiada coraz więcej budynków i zwiększa się ryzyko osuwisk i lawin, co zagraża bezpieczeństwu mieszkańców.


Co zobaczyć w Svalbard? Trudno się tutaj nudzić
Svalbard to idealne miejsce dla miłośników ekstremalnych warunków. Surowe krajobrazy, tundra, lodowce i góry to jednak nie wszystko. To właśnie tutaj znajduje się Globalny Bank Nasion, czyli depozyt, w którym "leżakują" nasiona roślin z różnych zakątków świata. Svalbard jest domem dla niedźwiedzi polarnych, lisów i reniferów. Do zwiedzenia jest też Pyramiden, czyli opuszczona radziecka osada górnicza nad fiordem Billefjord. Wycieczka do ciepłych państw czy do arktycznych widoków? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału