Wbrew pozorom jazda na nartach oraz desce snowboardowej to niejedyne sporty, które warto uprawiać zimą. Oprócz tego jest łyżwiarstwo. Choć w grudniu większość ślizgawek w Polsce jest już otwartych, warto sprawdzić również te zagraniczne. Szwajcaria zachwyci cię ogromem śniegu, typowym, alpejskim charakterem, bajecznymi widokami oraz atrakcją, o której nie każdy wie, bowiem skrywa się w lesie.
REKLAMA
Zobacz wideo Na desce, na nartach, na rowerze - choćby w sierpniu! Do tego raju dojedziesz z Polski samochodem [TRIP WE DWOJE]
Gdzie najlepiej pojechać zimą na łyżwy? Znajdziesz tu niezwykłą trasę
jeżeli kochasz łyżwy, zapomnij o tradycyjnym lodowisku. Zamiast tego zaplanuj poświąteczną zimową wyprawę i za cel obierz Szwajcarię, a dokładniej okolice wiosek Scuol i Sent. Znajdziesz tam zachwycającą atrakcję, jaką jest Ice Trail Engadine, czyli ponadtrzykilometrową trasę skutą lodem. Ścieżka prowadzi urokliwym lasem i wzdłuż rzeki Inn, dzięki czemu obfituje w piękne widoki i niezapomniane przeżycia. Kadrami z tego miejsca podzieliła się twórczyni internetowa Christine Hsu Lu.
Leśna trasa łyżwiarska została poprowadzona w formie okrążenia, a po otwarciu jest regularnie sprawdzana przez pracowników. Dzięki temu nie musisz obawiać się o jej stan, gdyż nawierzchnia pozostaje idealnie gładka, a ślizganie się po niej to czysta przyjemność. Wejście dla osoby dorosłej kosztuje 12 franków szwajcarskich, czyli nieco ponad 55 złotych. Na miejscu za 23 złote (5 CHF) wypożyczysz łyżwy. Można płacić gotówką oraz kartą. Co istotne, dotrzesz tu nie tylko samochodem, ale także komunikacją miejską. Ze Scuol prowadzi tu linia autobusowa 923. Wystarczy, iż wysiądziesz na przystanku "Sent, Sur En Camping", który od ścieżki dzieli zaledwie kilka metrów. jeżeli pragniesz ją odwiedzić, musisz się jeszcze uzbroić w cierpliwość, gdyż w tym roku otwiera się w wigilię, czyli 24 grudnia.
Co zwiedzić w Szwajcarii zimą? Zapomnij o najpopularniejszych kurortach
Ścieżka lodowa to niejedyna interesująca i warta odwiedzenia atrakcja w okolicy. W Scuol nie brakuje licznych wyciągów narciarskich i stoków dla różnych poziomów zaawansowania, dlatego to idealna baza wypadowa dla miłośników białego szaleństwa. Miasteczko zachwyca niezwykłą, kamienną architekturą, zakolem rzeki, nad którym leży, oraz strzelistymi wierzchołkami gór w tle. Aż trudno oderwać wzrok od widoków, jakie oferuje. Koniecznie przejdź się główną ulicą, zajrzyj do restauracji i butików, a po całym dniu zrelaksuj w jednym z basenów termalnych, których tu nie brakuje. To świetna alternatywa dla popularnych kurortów, w których nie brakuje turystów.