To będzie zupełnie nowe życie

newsempire24.com 1 miesiąc temu

To będzie inne życie

Weronika w wieku dwudziestu lat nie wyobrażała sobie, co ją czeka. Studiowała na uniwersytecie, kochała swojego Darka, marzyła o ślubie, bo rozmowy na ten temat już między nimi się toczyły.

Darek był starszy od Weroniki, już odbył służbę wojskową, gdy przyszedł na szkolny bal jesienny, ona była w ostatniej klasie liceum. Zawsze pamiętała, jak pierwszy raz go zobaczyła. Choć mieszkali w tym samym mieście w Krakowie a choćby chodzili do tej samej szkoły, tylko on skończył ją wcześniej.

“Ojej, kto to taki przystojniak?” przemknęło przez myśl Weronice, gdy ujrzała Darka.

Wszedł do sali, rozejrzał się, szukając znajomych twarzy, natknął się na jej wzrok i uśmiechnął się. Zakochała się w nim od razu. Czy mogło być inaczej? Był taki niezwykły, inny niż reszta chłopaków.

“Cześć, jestem Darek, a ty?” podszedł do niej, a ona zarumieniła się. “Zapraszam cię do tańca” objął ją w pasie i zaczęli wirować.

“Weronika”

Niemal nie czuła pod sobą nóg, jakby unosiła się w powietrzu. Darek pewnie prowadził, a ona wyczuwała każdy jego ruch.

“Weronika, a tańczysz świetnie” uśmiechał się.

Cały wieczór nie odstępował jej od boku. Umówili się, iż odprowadzi ją po balu. Szli długo, nie chciało im się rozstawać, ale Weronika wiedziała, iż musi wracać mama by się martwiła.

Darek nigdy nie pozwalał jej się nudzić. Po maturze poszła na studia w Krakowie. On pracował. Nie znał pojęcia nudy czy złego humoru jego energia i euforia udzielały się każdemu wokół. Miał wielu przyjaciół. Weronika często towarzyszyła mu na imprezach, weselach.

Darek często wręczał jej róże, choćby w środku zimy. Każde ich spotkanie było jak święto. Często siedzieli w kawiarniach, wyjeżdżali na łono natury, sami albo z przyjaciółmi.

Gdy Weronika była na trzecim roku, zaskoczył ją.

“Na ferie zimowe jedziemy w góry, kupiłem już dwa vouchery. Nauczymy cię jeździć na nartach, tam są świetni instrukc

Idź do oryginalnego materiału