„Teściowa ciągle patrzy na mój brzuch i wypatruje wnuków jak przebiśniegów na wiosnę. ...

polki.pl 4 godzin temu
„ – Pogadałbyś wreszcie z tą swoją żoną – usłyszałam zirytowany głos. – Żebyście wciąż nie mieli dzieci… Przecież ona jest już po trzydziestce!. Miałam ochotę rąbnąć o podłogę górą talerzy, którą trzymałam w dłiach”.
Idź do oryginalnego materiału