Zofia obudziła się wcześniej niż alarm w telefonie. Najpierw myślała, iż po prostu źle się obróciła, ale potem usłyszała dźwięk – cichy, ale irytujący. Przytłumione brzęki naczyń. Szelest torby. Sięgnęła po telefon, spojrzała na ekran. 05:12 rano. Kto mógł wstać o tak wczesnej porze? Zofia ostrożnie usiadła na łóżku, nasłuchując. W sąsiednim pokoju panowała cisza, […]