Teść po wylewie stanął w drzwiach. "»Kawy dzisiaj nie pijemy?« Poczułam się fatalnie" [LIST]
Zdjęcie: Moi teściowie to byli dobrzy ludzie
"Jestem bardzo wdzięczna teściom za ich pomoc. To byli dobrzy ludzie i dlatego mam dobrego męża. Codziennie piliśmy kawę o 10.00 na zewnątrz domu. Pewnego dnia mąż był w pracy, a teściowa wyjechała, godzina 10.00, a ja słyszę stukot laski. Teść stoi w drzwiach: »A co, kawy dzisiaj nie pijemy?«" — napisała w liście do redakcji Onetu nasza czytelniczka.