W walce z workami i cieniami pod oczami całą robotę robi jeden, polski krem. Naśladuje technologię mezoterapii, a w składzie ma naturalne mikroigiełki. Jeszcze lepsze efekty (nawet po jednej nocy) osiągnąć można stosując jednocześnie maść z arniką. Obie propozycje znajdziesz w tym artykule.
Mezo-krem, korektor cieni i zmarszczek pod oczy i okolice ust – Christian Laurent
Formuła kremu opiera się na technologii naturalnych mikroigiełek, które naśladują mezoterapię i ułatwiają przenikanie składników aktywnych w głąb naskórka. Jakie substancje dostarcza krem? M.in.: kompleks peptydów i protein, a także kolagen i elastynę, które pomagają podciągnąć worki i wygładzić zmarszczki. Skład został wzbogacony o przeciwstarzeniowe cząsteczki złota koloidalnego oraz witaminy E+C. Nie zabrakło kwasu hialuronowego.
View Burdaffi on the source websiteKrem znaleźliśmy w nowościach marki, dlatego jeszcze nie ma wielu ocen, ale już są pierwsze, bardzo obiecujące opinie. Marka jest ceniona choćby przez wymagające użytkowniczki.
Maska pod oczy z arniką – Restore Eye Complex, DermStories
Uzupełniająco, w kuracji przeciw obrzękom i cieniom, warto sięgnąć po maskę pod oczy opracowaną przez dermatolog i współzałożycielkę marki DermStories, dr n. med. Małgorzatę Huczek. Silne działanie kosmetyku zawdzięczamy formule na bazie maści cholesterolowej z ekstraktem z arniki. Poprawienie struktury naskórka idzie w parze z działaniem ekstraktu roślinnego cenionego za działanie przeciwobrzękowe i zmniejszające sińce. Dzięki połączeniu cholesterolu, skwalanu i emolientów maska wzmacnia barierę lipidową i regeneruje cienką skórę pod oczami. Kompleks dopełniają: bisabolol oraz witamina E+C. Must have miłośniczek krótkich składów.
View Burdaffi on the source websitePomocniczo, z rana można zastosować 10-miutowe hydrożelowe płatki pod oczy.
View Burdaffi on the source website