Ten krem uratował moje “truskawkowe nogi”. Kupisz go w aptece

wizaz.pl 13 godzin temu
Zdjęcie: truskawkowe nogi, fot. Amanda Walker & Fiordaliso/ Getty Images


Używam go z doskoku od jakiegoś czasu - szczególnie wtedy, gdy skóra mówi „dość” po zimie, albo po zbyt ambitnym peelingu. Nie tylko zmiękcza i wygładza, ale też przywraca skórze balans. Stosuję go na łokcie, kolana, stopy, a także wszędzie tam, gdzie pojawia się “twarda gęsia skórka” czyli keratosis pilaris.

Jak działa Pilarix krem mocznikowy 30%?

Pilarix to typowy, porządny krem apteczny. Nie pachnie jak luksusowy balsam, ale nie musi, bo jego skład naprawdę zasługuje na 5 z plusem. jeżeli szukasz kremu mocznikowego do suchej i zrogowaciałej skóry, który nie wymaga odprawiania rytuałów na miarę spa, to ten będzie strzałem w dziesiątkę. Przy problemach z suchością, wystarczy, iż nałożysz go raz dziennie, po kąpieli czy prysznicu, choć na większe problemy producent zaleca zwiększenie tej częstotliwości do dwóch razy. Ja używam go też po depilacji, zwłaszcza maszynką - nie od razu, tylko po 1-2 dniach, kiedy skóra zaczyna się buntować. Pilarix ją uspokaja. Nie szczypie, nie zapycha. I tak - nie raz i nie dwa ratował moje pięty przed sezonem na sandałki.

View Burdaffi on the source website

Skład i adekwatności pielęgnacyjne Pilarix krem mocznikowy 30%

Mocznik 30% to gwiazda pierwszego planu - intensywnie nawilża, uelastycznia naskórek. Do tego kwas salicylowy, który delikatnie złuszcza i wspiera proces regeneracji - pomagają odblokować pory, wygładzić powierzchnię skóry i trzymać w ryzach wszelkie grudki i szorstkości. W składzie znajdziemy też ultrałagodzący pantenol, alantoinę i masło shea, dlatego krem z powodzeniem zastąpi inne balsamy “po kąpieli”. Ten kosmetyk jest polecany szczególnie osobom ze skórą problematyczną, wrażliwą, a choćby skłonną do alergii.

View Burdaffi on the source website
Idź do oryginalnego materiału