Od nowego roku w Tarnobrzegu razem z gabarytami będzie można wystawiać także zużyte ubrania i inne tekstylia. To duże ułatwienie dla mieszkańców – dotychczas choćby dziurawe skarpety trzeba było samodzielnie odwozić do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK).
Od 1 stycznia 2025 roku obowiązują przepisy, które zakazują wrzucania tekstyliów do pojemników na odpady zmieszane. W wielu miejscowościach w Polsce, zwłaszcza tam, gdzie odbiorem śmieci zajmują się spółki komunalne, zorganizowano cykliczne odbiory takich odpadów bezpośrednio od mieszkańców. W Tarnobrzegu do tej pory takiego rozwiązania nie wprowadzono – usługę odbioru odpadów realizuje firma zewnętrzna, wyłoniona w przetargu, a włączenie tekstyliów do harmonogramu odbioru uznawano za zbyt kosztowne.
Jak zapowiedział prezydent Tarnobrzega Łukasz Nowak, sytuacja ma się zmienić się wraz z nowym przetargiem, który będzie obowiązywał od 2026 roku. W dokumentacji przetargowej znajdzie się zapis, iż tekstylia będą odbierane razem z gabarytami. Oznacza to, iż mieszkańcy będą mogli wystawiać zużyte ubrania, pościel czy inne materiały tekstylne w tych samych terminach, w których odbierane są meble i duży sprzęt.
Obecnie odpady wielkogabarytowe z domków jednorodzinnych odbierane są raz na kwartał, a z zabudowy wielorodzinnej – raz w miesiącu.
W Tarnobrzegu wszyscy mieszkańcy płacą stałą stawkę – niezależnie od tego, ile odpadów produkują. Opłata za śmieci segregowane wynosi w tej chwili 32 zł od osoby, a za niesegregowane – 64 zł. Wprowadzenie dodatkowego odbioru tekstyliów może mieć wpływ na wysokość opłat, szczególnie iż miasto wciąż walczy z problemem osiągnięcia wymaganych poziomów recyklingu. Urzędnicy zwracają uwagę, iż największym wyzwaniem pozostaje wciąż niska jakość segregacji odpadów w budynkach wielorodzinnych.