Od stycznia obowiązują nowe przepisy odnośnie selektywnej zbiórki odpadów. Spółka komunalna zaprasza z tekstyliami do PSZOK. Sęk w tym, iż nie każdy ma możliwość tam dotrzeć. Dla niektórych to nie lada problem. Ale miasto tego nie widzi.
– Nie mam auta, nie poruszam się po całym mieście, ale raczej w obrębie mojej dzielnicy. Nie wiem co mam zrobić z tymi ubraniami, butami. Nie wyobrażam sobie jakbym miała to wozić na drugi koniec miasta autobusem – mów pani Maria, mieszkanka osiedla Kościuszki.
Zgodnie z przepisami gminy zobowiązane są do stworzenia systemów umożliwiających mieszkańcom oddawanie zużytych ubrań, butów, koców czy innych tekstyliów domowych. Miasto Chełm już zrealizowało ten obowiązek poprzez umożliwienie mieszkańcom oddawania odpadów tekstylnych w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK) przy ul. Bieławin. Sęk w tym, iż nie każdy ma tam jak dojechać… Problem zauważył radny Mariusz Kowalczuk i złożył w tej sprawie interpelację.
– Dotarcie do PSZOK przy ul. Bieławin może stanowić znaczące utrudnienie dla wielu mieszkańców naszego miasta, zwłaszcza dla osób starszych, osób z ograniczoną sprawnością ruchową czy tych, którzy z różnych przyczyn nie mogą samodzielnie dostarczyć tekstyliów do wskazanego miejsca – tłumaczy. – Efektywna zbiórka odpadów tekstylnych jest kluczowa dla ochrony środowiska, dlatego ważne jest, aby system był bardziej dostępny i przyjazny dla wszystkich mieszkańców.
W związku z tym, aby selektywna zbiórka tekstyliów nie była fikcją, radny proponuje kilka rozwiązań. Jedna z opcji to dostarczenie mieszkańcom odpowiednich pojemników lub worków do zbierania
tekstyliów – możliwość zbierania odpadów tekstylnych w dedykowanych workach lub
pojemnikach zdaniem radnego znacząco ułatwi proces segregacji w gospodarstwach domowych.
Kolejny pomysł to wprowadzenie mobilnych punktów zbiórki odpadów tekstylnych, czyli regularne
organizowanie zbiórek w różnych częściach miasta, co umożliwi mieszkańcom oddawanie
tekstyliów bez konieczności udawania się do stałego punktu PSZOK.
Radny nie zapomina też o edukacji. Proponuje przeprowadzenie szeroko zakrojonych działań
edukacyjnych informujących o nowych obowiązkach związanych z segregacją tekstyliów,
korzyściach ekologicznych oraz dostępnych możliwościach ich oddawania.
– Jestem przekonany, iż wdrożenie tych rozwiązań przyczyni się do zwiększenia efektywności
zbiórki odpadów tekstylnych oraz poprawy wygody mieszkańców, jednocześnie wspierając działania
proekologiczne miasta – podsumowuje.
Co na to ratusz? Wraz z radnym czekamy na odpowiedź władz miasta.
