Himalajska sól z Biedronki, według dietetyka Arkadiusza Matrasa, różni się od tradycyjnej kuchennej kolorem i ceną. Wskazuje, iż kilogram himalajskiej soli jest osiem razy droższy od kuchennej, a produkty te mają zbliżone składy chemiczne.
Dietetyka #NieNaŻarty zrzesza dietetyków klinicznych, sportowych i psychodietetyków zajmujących się tworzeniem indywidualnych planów żywieniowych oraz prowadzeniem kursów dietetycznych. Firma działa również w mediach społecznościowych, udostępniając krótkie treści oraz nagrania wideo dotyczące porad na temat zdrowego odżywiania. W jednym z ostatnich filmików Arkadiusz Matras (współzałożyciel Dietetyka #NieNaŻarty) zajął się solą himalajską. Na tapecie pojawiła się ta z Biedronki.
Himalajska sól z Biedronki. Dietetyk: od kuchennej różni się kolorem i ceną
Jak wskazał dietetyk, nie ma sensu, by kupować sól himalajską. W zamian postawić można na tę tradycyjną kuchenną, ponieważ obie mają podobne składy chemiczne, a zawartość składników mineralnych w soli himalajskiej jest tak naprawdę niewielka. Wskazał również, iż w praktyce sole te różnią się tylko kolorem i ceną.
– Sól himalajska to w 98 procentach NaCl. To chlorek sodu, po prostu sól. Jest też fortyfikowana jodem, czyli jest jodowana. Sól kuchenna składa się dokładnie z tego samego. Ma w sobie sól i jodek potasu. Zawartość innych składników mineralnych, jak żelazo czy magnez jest tak niewielka w soli himalajskiej, iż żeby dostarczyć ich w znaczącej ilości, musiałbyś zjeść całe opakowanie na raz – przekazał Matras w nagraniu, które udostępnił na Facebooku i YouTube.
Sól himalajska a kuchenna
Sól himalajska to naturalna sól kamienista pochodząca z Pakistanu. W skład soli himalajskiej wchodzą różne minerały, w tym żelazo, magnez, wapń, potas i mangan, co daje jej charakterystyczny różowy kolor. Sól ta jest dostępna w różnych kolorach, również białym, w zależności od zawartości minerałów. Jednakże, jak wskazano wyżej, składy chemiczne soli himalajskiej i kuchennej różnią się tylko w niewielkim stopniu.
Sól himalajska – fot. pictavio / pixabay.com, CC0
Sól himalajska w odróżnieniu od soli kuchennej nie jest czyszczona, dlatego też zawiera aż do 84 mikroelementów. W rzeczywistości jednak są ich tam tak małe ilości, iż zastosowana w badaniu (wyniki TUTAJ) metoda pomiarowa nie była w stanie w przypadku ponad połowy z nich określić ich zawartości. Kluczem do dostarczenia organizmowi niezbędnych składników mineralnych jest zbilansowana dieta.
W Polsce wydobywa się również kamienistą sól kłodawską. Ma podobną zawartość chlorku sodu jak sól himalajska. Zawiera (również w śladowych ilościach) wiele składników, takich jak chlor, sód, magnez, wapń, potas, żelazo i jod. Sól kłodawska jest stosowana w kuchni jako zamiennik tradycyjnej soli kuchennej. Ma intensywny smak i aromat, dzięki czemu jej niewielka ilość jest wystarczająca, aby wzbogacić smak potraw.
Zobacz także przepis na kotlety pożarskie z mielonego kurczaka. Prosty i szybki obiad z czasów PRL:
