Od 22 marca 2006 roku na terenie Unii Europejskiej zaczęła obowiązywać tzw. "czarna lista" przewoźników. Linie lotnicze, które zostaną w niej ujęte, mają kategoryczny zakaz obsługiwania połączeń w przestrzeni powietrznej UE. Zapis ten jest rozporządzeniem Komisji (WE) 474/2006. W ostatnim czasie (13-15 maja 2025 roku) w Brukseli odbyła się kolejna narada ekspertów ds. bezpieczeństwa lotniczego państw członkowskich Unii Europejskiej, na której postanowiono dołączyć do haniebnego spisu kolejne firmy. Na ten moment lista zawiera 169 pozycji.
REKLAMA
Zobacz wideo To dlatego Michał Probierz odebrał opaskę kapitana Robertowi Lewandowskiemu?
Samoloty na "czarnej liście". Pewną trasę potraktowano ulgowo
Z uwagi na bezpieczeństwo pasażerów i chęć ochrony przed potencjalnymi zagrożeniami ze strony przewoźnika Komisja Europejska postanowiła stworzyć "czarną listę". Firmy znajdujące się w haniebnym spisie przede wszystkim nie mogą wlatywać na teren przestrzeni powietrznej UE. Nie jest to jednak jedyny cel stworzenia tej ewidencji. Dzięki niej podróżnicy mogą sprawdzić, czy dana linia lotnicza spełnia określone standardy bezpieczeństwa i przestrzega międzynarodowych norm. W wyniku najnowszych ustaleń ekspertów od 3 czerwca 2025 roku lista uległa powiększeniu. Znalazło się na niej m.in. aż 36 linii lotniczych z Surinamu w tym Surinam Airways. Co ciekawe, narodowy przewoźnik posiadający siedzibę w Paramaribo (stolica Surinamu) nie został całkowicie zbanowany.
Zobacz też: Atrakcyjna oferta dla podróżników. Linie lotnicze dają 1000 zł i nocleg. Wystarczy zrobić jedną rzecz
Z Johan Adolf Pengel International Airport (PBM) do Amsterdam Airport Schiphol (AMS) już od jakiegoś czasu można bezpośrednio dolecieć dzięki surinamskim liniom lotniczym Surinam Airways. Trasę zwykle obsługuje Airbus A240-600, który jest maszyną wynajętą od niemieckiego leasingodawcy. W związku z tym, iż nie jest to operacja wewnętrzna firmy, a lot "na mokro", Komisja Europejska zezwoliła na kontynuowanie realizacji tego połączenia. Niestety, tego samego nie można już powiedzieć m.in. o trasie z Paramaribo do Cayenne w Gujanie Francuskiej. Podobny los spotkał również dziewięć linii lotniczych z innego kraju.
Najgorsze linie lotnicze według Unii Europejskiej. Przewoźnicy z Tanzanii walczą o swoje prawa
Najnowsze ustalenia Komisji Europejskiej mogą pokrzyżować plany sektora turystycznego w Tanzanii. Aż dziewięć linii lotniczych z kraju położonego w Afryce Wschodniej zostało objętych zakazem wykorzystywania powierzchni powietrznej Unii Europejskiej. W tym przypadku również ucierpiał narodowy przewoźnik Air Tanzania z siedzibą w Julius Nyerere International Airport (DAR) w Dar es Salaam. Jak podaje zagraniczny portal simpleflying.com, firma jeszcze w 2024 roku starała się o uzyskanie lotów lotniczych do UE, co miał potwierdzić rzecznik tanzańskiego rządu. Niewykluczone, iż jeżeli firma upora się z dotychczasowymi problemami uwzględnionymi w audycie, będzie mogła ponownie otrzymać zielone światło do realizowania tras na terenie UE. Co ciekawe, jak dotąd żadna linia lotnicza z Tanzanii nie korzystała z tego przywileju.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.