Jeśli istnieje jeden trend obuwniczy, który paryskie kobiety w pełni przyjęły na jesień 2025 roku, to zdecydowanie są to zamszowe baleriny w delikatnych, romantycznych odcieniach, takich jak pudrowy róż i ciepły beż. Te buty są kwintesencją swobodnej elegancji – są niezwykle kobiece, uniwersalne i mają w sobie subtelną elegancję, która sprawia, iż każda stylizacja natychmiast zyskuje na szyku.
Nie musisz spacerować ulicami Francji, aby uzyskać ten efekt — para zamszowych (lub choćby tych z imitacji zamszu) balerinek nada ci francuski styl, a już teraz możemy upolować je m.in. w CCC oraz Sinsay. Brzmi ciekawie, prawda?
Są niezwykle szykowne, ponadczasowe i pasują do wszystkiego. Chodzi o zamszowe balerinki
To, co sprawia, iż takie modele zyskały tak wiele fanek, to równowaga między wygodą a wyrafinowaniem. W przeciwieństwie do butów na obcasie, idealnie nadają się do długich spacerów po mieście, spotkań przy kawie, a choćby do biura, a jednocześnie emanują wyrafinowaniem.

Delikatne odcienie różu i beżu pięknie komponują się z neutralnymi kolorami, dżinsem, a choćby zwiewnymi jesiennymi sukienkami. Są to buty, które może nie przyciągają uwagi, ale szepczą o luksusie i stylu.
Kremowe i jasnoróżowe baleriny podbijają serce elegantek. W Sinsay znalazłam je za 19 zł
A oto najlepsza część — nie musisz robić zakupów w ekskluzywnych paryskich butikach, aby wejść w posiadanie takiej pięknej pary butów. Zarówno CCC, jak i Sinsay oferują teraz wspaniałe baleriny inspirowane zamszem w zaskakująco przystępnych cenach. Niezależnie od tego, czy wybierzesz prawdziwy zamsz, czy wysokiej jakości imitację, efekt będzie bardzo zbliżony – ponadczasowa elegancja za ułamek ceny.

Warto sprawdzić: Wygodne jak legginsy, stylowe jak jeansy - te jegginsy Pepco są niezastąpione na co dzień. Cena? 30 zł