​Tatrzańskie paragony grozy. Fortunę wydasz choćby w schronisku

top.pl 5 dni temu
Zdjęcie: /123RF/PICSEL


Określenie "paragony grozy" najczęściej słyszymy w kontekście wypoczynku nad Bałtykiem. Jednak okazuje się, iż na drugim końcu Polski również nie jest lepiej. Wybierając się w Tatry, a choćby w Beskidy, musimy zaopatrzyć się nie tylko w pleckach, ale także w naprawdę gruby portfel. Sprawdź, jakie paragony grozy w górach straszą turystów.

Czym są "paragony grozy"?

To określenie dotyczy po prostu dużych kwot, jakie trzeba zapłacić podczas wakacji, najczęściej za jedzenie (ale nie tylko). Do tej pory utożsamialiśmy je z nadbałtyckimi kurortami. Najczęściej przedsiębiorcy tłumaczyli to faktem, iż sezon nad morzem trwa od dwóch do czterech miesięcy i przez to muszą zarobić na cały rok. Jednak okazuje się, iż podobne, a może choćby jeszcze wyższe paragony, można spotkać na drugim krańcu Polski. Chodzi przede wszystkim o Tatry, ale także Beskidy. Szczególnie cena za jajecznicę to kosmos.

Sprawdź również: Po wakacjach emeryci dostaną po prawie 2000 zł. Kto może liczyć na pieniądze?

Paragony grozy w górach straszą turystów

Najdroższe ulice handlowe w Polsce to warszawski Nowy Świat czy krakowska Floriańska. Jednak pod względem paragonów grozy prym wiodą zakopiańskie Krupówki. W jednej z restauracji w stolicy Tatr za jajecznicę trzeba zapłacić 67 zł... jeżeli do śniadania chcemy wypić dużą kawę (40 zł), nasz rachunek przekroczy 100 zł, a jeszcze trzeba doliczyć opłatę za serwis (10 proc.). Przy tej cenie schabowy z ziemniakami i napojem za 58 zł na Hali Kondratowej nie budzi już aż takich emocji. Za butelkę wody mineralnej pod Morskim Okiem trzeba zapłacić... 14 zł. Prawdopodobnie jest to jedna z najdroższych mineralnych w życiu dla wielu osób.

Sprawdź również: Uczniowie dostaną 1500 zł w nowym roku szkolnym. Część pieniędzy na koncie już w wakacje

W Beskidach ceny są kilka niższe. W schronisku na Magurce porcja bigosu kosztuje bagatela 38 zł. jeżeli podróżujemy z dzieckiem i najdzie je ochota na płatki z mlekiem, z waszego portfela ubędzie... 16 zł. Dodajmy do tego cenę za toaletę w schroniska, która wynosi od 2 do choćby 5 zł za osobę, a końcowy koszt naszego wyjazdu będzie naprawdę wysoki.

Zobacz też:

Zmiany w przepisach ruchu drogowego. Więzienie za przekroczenie prędkości

Tyle trzeba zapłacić za kurki. Grzybiarze łapią się za głowę "lepiej iść do lasu"

​Te osoby wyrobią paszport za darmo lub z dużą zniżką. Sprawdź, by zaoszczędzić przed urlopem

Idź do oryginalnego materiału