Tarnica to popularny szczyt (1346 m n.p.m.) w Bieszczadach, który wchodzi w skład Korony Gór Polski. Czy opłaca się go zdobyć? Tak! Chociażby dla pięknych widoków, które można podziwiać o każdej porze roku, również w zimie. Czy wejście na Tarnicę zimą jest trudne? Jak przygotować się do takiej wyprawy? Dowiedz się więcej!
Trasa na Tarnicę
Dla turystów chcących zdobyć wszystkie szczyty wchodzące w skład Korony Gór Polski przypominamy, iż aby Tarnica została zaliczona do tego osiągnięcia, potrzebne jest:
- zdjęcie ze szczytu,
- pieczątka do zdobycia w kasie Bieszczadzkiego Parku Narodowego.
Na szczyt można wejść jednym z dostępnych szlaków. Do wyboru są trzy podstawowe szlaki.
- Pierwszy – szlak czerwony z Wołosatego. Nazywany również najpiękniejszym szlakiem na Tarnicę. Przewidywany czas: 5 godzin i 5 minut. Start znajduje się we wsi Wołosate. Kolejne punkty to: Przełęcz Bukowska, Rozsypaniec, Halicz, Przełęcz Goprowska, Przełęcz Pod Tarnicą. Meta znajduje się na szczycie Tarnicy. Do pokonania tym szlakiem jest 14,6 km.
- Drugi – szlak z Ustrzyk Górnych, który przewidziany jest na 3 godziny i 15 minut. Do pokonania jest 8,1 km. Start to Ustrzyki Górne. Kolejne punkty na tym szlaku to: Szeroki Wierch, Przełęcz Pod Tarnicą. Meta – Tarnica.
- Trzeci – niebieski szlak z Wołosatego. Dystans do pokonania to 4,3 km. Start to wieś Wołosate. Kolejny punkt to Przełęcz Pod Tarnicą i sama Tarnica. Przewidziany czas na pokonanie całej trasy to ok. 2 godziny i 5 minut.
Widok z Tarnicy
Przy dobrej widoczności, Tarnica staje się doskonałym punktem widokowym. Można z niej dostrzec ukraińskie Gorgany. Doświadczeni turyści na pewno bez trudu zlokalizują rumuńskiego Pietrosula Rodnei w Górach Rodniańskich. Widoczne mogą być również polskie Tatry. Jak wygląda z kolei droga w dół? Na pewno spacer ten zajmie zdecydowanie mniej czasu, niż było w górę. Do wyboru są te same trasy, które omówione były powyżej.
Spacer w dół do Ustrzyk Górnych zająć może ok. 2h. Spacerując przez Petlę Halicz, zajmie to ok. 4h.
Tarnica zimą
Zdobycie Tarnicy zimą nie powinno nastręczać wielkich problemów. Ze spokojem można wybrać szlak ze wsi Wołosate. Dokładnie mowa tu o trasie, która oznaczona jest kolorem niebieskim. Osoby, które mają większe doświadczenie w tego typu wycieczkach, mogą zdecydować się na wybór jednej z trudniejszych tras. Warto jednak do takiej wyprawy przygotować się w odpowiedni sposób. OBOWIĄZKOWE są raki. Bez względu na to, czy mowa tutaj o wytrawnych piechurach, czy też osobach, które dopiero pierwszy raz będą decydować się na takie wejście.
Czy na taki szlak można wybrać się z dziećmi? Jedynie z tymi, które wiedzą z jakimi wyzwaniami będą musiały się mierzyć. W szczególności, iż ma się do czynienia z aurą zimową i obecnością śniegu. Najmłodsi powinni pozostać w niższych partiach Bieszczad.
O czym nie można zapomnieć?
Decydując się na taką wycieczkę, co należy jeszcze ze sobą zabrać, oprócz raków? Koniecznością jest:
- odpowiednia odzież – w tym bielizna termiczna, bluza polarowa, odpowiednie okrycie wierzchnie a także dedykowane spodnie do wyjścia w góry,
- plecak – ok. 20-40 L,
- prowiant – w tym termos z gorącą herbatą, czekolada i inne produkty spożywcze, które można spożywać przy niskich temperaturach,
- kijki trekkingowe lub czekan, rakiety (łącznie z rakami),
- latarka (w górach gwałtownie zapadają ciemności),
- telefon komórkowy z naładowaną baterią i numerami GOPR i TOPR wpisanymi na stałe,
- powerbank,
- mapę i kompas,
- zapasowe rękawiczki i skarpetki na zmianę,
- apteczkę,
- ogrzewacze do ciała, które stają się coraz powszechniejsze w użytkowaniu.
Materiał w całości wraz ze zdjęciem został dostarczony przez naszego Partnera.