Targi luksusu w Genewie – Łowcy okazji potrzebują 275 000 euro

manager24.pl 1 tydzień temu
Zegarki luksusowe przeżywają kryzys. Prezesi firm są zwalniani co miesiąc. przez cały czas będą miały miejsce uroczystości – przynajmniej na targach Watches & Wonders. Jak to możliwe?
Tej wiosny złe wieści dla branży zegarmistrzowskiej są tak samo pewne jak londyński zegar atomowy. Voilà: Według lutowych danych Szwajcarskiej Federacji Zegarków (FH), eksport w lutym skurczył się o 8,2 procent w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku. Mathieu Humair , szef najważniejszych na świecie targów zegarków, Watches & Wonders, wyraził jednak pewność siebie. Z jednej strony „branża zegarmistrzowska przechodzi przez brutalne cykle” – mówi. Z drugiej strony odnotowuje „silny wzrost zainteresowania tym, co w tej chwili jest największą na świecie imprezą zegarkową”.
Liczba wystawców wzrosła do 60. Wśród nowych firm znalazły się Meistersinger z Niemiec z charakterystycznymi zegarkami z jedną wskazówką oraz Bulgari, jedna z największych marek biżuterii i zegarków w grupie LVMH. Roczne targi w Genewie stają się najważniejszym barometrem gospodarczym i prawdopodobnie także czynnikiem motywującym branżę.

Rolex

Pinball staje się coraz mniej opłacalny

Karl-Friedrich Scheufele (67) jest z góry „ostrożnie optymistyczny”. Według współprezesa Chopard codzienne wiadomości są „trucizną dla firm we wszystkich sektorach”. Jest jednak przekonany, iż przemysł zegarmistrzowski będzie przez cały czas się umacniał. W słowniku mistrza zegarmistrzostwa, Jérôme’a Lamberta, szefa firmy Jaeger-LeCoultre, mówi się o „ponownej kalibracji”. Ogromne spadki na rynku wtórnym „sprawiają, iż kolekcjonerzy i entuzjaści zaczynają bardziej zastanawiać się nad długoterminową wartością, wykonaniem i pochodzeniem”.

Inaczej mówiąc, w latach prosperity 2022 i 2023 zegarki zbyt często kupowali tzw. flipperzy, a następnie odsprzedawali je po wyższej cenie. Aż bańka pęknie. Teraz wymagana jest większa jakość i mniej spekulacji. Lambert właśnie ukończył swoją własną ponowną kalibrację. Przez osiem lat był dyrektorem generalnym Richemont Group i po raz pierwszy od 2017 roku publicznie przemówi na targach. Dużo mówiło się o jego przeprowadzce, a on sam skomentował to w wywiadzie dla manager magazin: „W trakcie mojej kariery zarządzałem kilkoma markami grupy: Jaeger-LeCoultre, A. Lange & Söhne i Montblanc. Ta różnorodność pomogła mi zrozumieć, gdzie leżą moje mocne strony — i co jest dla mnie naprawdę ważne”. choćby osoby z wewnątrz są tym zaskoczone. Lambert mówi: „Chciałem wrócić do Jaeger-LeCoultre i dyrektor generalny to poparł”.
Rekordowe zmiany na stanowiskach CEO

Sprawa Lamberta to tylko jedna z ponad 20 zmian na stanowiskach dyrektorów generalnych w branży zegarków, jakie miały miejsce w ostatnich miesiącach . Jednakże każdy, kto myśli, iż pojedynki w apartamentach dla kadry kierowniczej dobiegły końca, jest w błędzie. Zaledwie kilka dni przed premierą Watches & Wonders, Jean-Marc Pontroué, dyrektor generalny Panerai, został zwolniony. Jednym z czynników mógł być spadek sprzedaży. Według badania LuxeConsult Morgan Stanley, od 2018 roku Panerai spadł z 14. na 18. miejsce w rankingu największych marek zegarków. Teraz Emmanuel Perrin , doświadczony dyrektor Richemont, ma to naprawić.

Szef LVMH Bernard Arnault (76) niedawno równie nagle zdegradował swojego syna, Frédérica Arnaulta (29). Mówiono, iż jego potomstwo miało osobistą pasję do zegarków. Przez siedem lat stał na czele działu zegarków LVMH, do którego należą marki Tag Heuer, Hublot i Zenith. Od kwietnia będzie pełnił funkcję dyrektora generalnego marki modowej Loro Piana. Jean-Christoph Babin (65) otrzymał kontrakt na to wydarzenie zaledwie cztery dni przed rozpoczęciem targów. Od tej pory będzie kierował działem zegarków LVMH i przez cały czas będzie pełnił funkcję dyrektora generalnego Bulgari.

A oto najnowszy ruch Georges’a Kerna (60). Akcjonariusz i dyrektor generalny Breitling przejmuje szwajcarską firmę Gallet, specjalizującą się w produkcji zegarków podróżnych. „Po przejęciu Universal Genève dwa lata temu firma Breitling podejmuje kolejny krok w ekspansji z Gallet” – wyjaśnia Kern. On i Partners Group łączą teraz trzy marki pod jednym dachem. Eksperci podejrzewają, iż ładny pakiet jest przygotowywany w celu późniejszej sprzedaży temu, kto zaoferuje najwięcej.Niektórzy organizują wystawy poświęcone zarządzaniu, inni budują sobie pomniki. Kilka dni temu lider rynku, firma Rolex, otworzyła w Londynie swój największy butik w świecie zachodnim – świątynię zajmującą cztery piętra. Jasny sygnał, iż należy lepiej kontrolować kanały dystrybucji i klientów.
Jak wyjść z kryzysu dzięki złotu?

Aby pobudzić sprzedaż, w tym roku w ofercie pojawi się znaczna liczba modeli w kolorze złotym. Często nie tylko koperty, ale także bransolety i tarcze wykonane są z tego szlachetnego metalu.

Istnieje dobry powód, dla którego Cartier, IWC i Parmigiani umiejętnie odpowiadają na tę tendencję, wprowadzając nowe produkty. W swoim „Subdial Watch Index” agencja Bloomberg odkryła, iż ​​nawet legendarne modele ze stali nierdzewnej marek Rolex i Patek Philippe straciły na wartości odsprzedaży w 2024 r. Złote zegarki zachowują swoją wartość bardziej spójnie, niezależnie od marki. „Cena złota wzrosła prawie dwukrotnie w ciągu ostatnich pięciu lat” – wyjaśnia Lambert. W zeszłym roku wzrosła ona o prawie 30 procent i w tej chwili jest najwyższa w historii.

Dwa rekordy na targach

Krótko mówiąc, podczas tegorocznych targów Watches & Wonders zegarmistrzowie będą musieli zachwycić swoim know-how: rozpoczną od ustanowienia dwóch nowych rekordów świata. Po pierwsze, jest to najlżejszy mechaniczny zegarek do nurkowania na świecie. Zegarek Diver Air waży zaledwie 52 gramy (łącznie z paskiem) i został wyprodukowany przez niezależne centrum innowacji Ulysse Nardin.Drugi rekord należy do najpłaskiego jak dotąd tourbillonu, który jest węższy od monety 10-centowej, a którego obrotowa obudowa przez cały czas gwarantuje precyzyjny ruch wskazówek. Mechanizm firmy Bulgari kosztuje tyle, co dom jednorodzinny na wsi; jest dostępny za około 440 000 euro.
Producent Panerai zapewnia poważną komplikację innego rodzaju. Podobnie jak w planetarium, Słońce, Księżyc, Jowisz i cztery Gwiazdy Medyceuszy krążą wokół Ziemi w czasie rzeczywistym. Zegar stołowy wyświetla także godziny, minuty, sekundy i posiada wieczny kalendarz z funkcją rezerwy chodu.
Z Niemiec pochodzą również skomplikowane przysmaki dla miłośników zegarków. Manufaktura Lange & Söhne oferuje nowo zaprojektowaną repetycję minutową z wbudowanym kalendarzem wiecznym. Cena również ma znaczenie: dostępnych będzie tylko 50 platynowych egzemplarzy, każdy kosztujący około 750 000 euro – jest to jednocześnie jeden z najdroższych zegarków bez kamieni szlachetnych na targach.
Łowcy okazji potrzebują 275 000 euro
Jaeger-LeCoultre zachwyca także zegarkiem z repetycją minutową w swojej eleganckiej linii Reverso. Zawiera siedem patentów, które gwarantują wysoką jakość dźwięku, ponieważ gong jest połączony ze szkiełkiem zegarka, a szumy tła zostały wyeliminowane. Jeden z 30 egzemplarzy kosztuje około 275 000 euro, co w tej lidze wydaje się niemal okazją. Dużym popytem cieszą się również materiały high-tech, które oferują pewne korzyści i nie tylko wydają się technicznie skomplikowane. Chopard wprowadza na rynek zegarek o wysokiej wydajności z serii Alpine Eagle. Jest nie tylko niezwykle lekki i wyjątkowo wytrzymały, ale także tyka dwa razy szybciej i dokładniej niż tradycyjne zegarki.
Liczne edycje rocznicowe są dowodem na to, iż świat zegarków jest zdecydowany stawić czoła kryzysowi. zwykle są one wprowadzane na rynek w ograniczonych edycjach, aby zapewnić ich atrakcyjność dla kolekcjonerów. Świętujemy linię Hublot Big Bang (20 lat), kolekcję J12 Chanel (25 lat) i 30. rocznicę powstania firmy Roger Dubuis. W porównaniu ze 160. rocznicą istnienia firmy Zenith, są to przez cały czas bardzo młode linie. Ale Vacheron Constantin przyćmiewa ich wszystkich. Najstarszy na świecie producent zegarków świętuje swoje 270-lecie na targach branżowych, organizując pokaz sztucznych ogni z udziałem nowych produktów. Każdy, kto przeżył wojny światowe i głód, nie da się zbić z tropu Donaldowi Trumpowi.
Idź do oryginalnego materiału