W tym wyjątkowym wydarzeniu wzięło udział 50 młodych mieszkanców gminy. Było magicznie, radośnie i pysznie. Nie zabrakło także tradycyjnych elementów andrzejkowych. Wszyscy przynieśli ze sobą poszuki, koce, śpiwory, przytulanki, bo tym razem nikt do domu nie wracał.
Nocowanka rozpoczęła się od andrzejkowych wróżb
Dzieci i młodzież powitał Bartosz Kaczmarek - pełniący obowiazku dyrektora OKSiAL. Oficjalnie rozpoczął pierwszą edycję tej niezwykłej zabawy i życzył niezapomnianych wrażeń.A tych z pewnością nie brakowało. Organiatorzy zadbali o to, by ani przez chwilę nudy nie było.
Z zaciekiawieniem brano udział w laniu wosku, interpretując fantazyjne kształty jako zapowiedź swojej przyszłości, a uśmiechom i spekulacjom nie było końca, zwłaszcza przy próbach odczytywania imienia przyszłej sympatii. Sekcję kreatywno-ruchową otworzyły gry i zabawy, w tym ogromnie popularne i wymagające sprytu malowanie kamyków, a następnie ich poszukiwanie w ciemności dzięki latarek, co okazało się sporym wyzwaniem i jednocześnie wielką frajdą - relacjonują pracownicy OKSiAL.
Prawdziwym hitem okazała się zabawa polegająca na strojeniu "mumii piękności" z użyciem papieru toaletowego. A po przerwie na kolację, czyli kiełbaski z grilla - oodbyły się dynamiczne "tańce wygibańce" w kreatywnych przebraniach, rozkręcające imprezę na dobre. Zorganizowano także emocjonujący turniej FIFA, który wyłonił mistrzów konsoli i rozbijano piniatę pełną słodkości.
Pokaz mody piżamowej
Na uczestnikach ogromne wrażenie wywarł także mody piżamowej zorganizowany w warunkach niemal profesjonalnych - były bowiem i światła i wybieg na scenie.
Chętni mogli także pośpiewać piosenki do mikrofonu, a chyba wszyscy wzięłi udział w bitwie na poduszki.
- Po wieczornej toalecie nadszedł czas na chwilę relaksu – wspólne oglądanie bajki z popcornem. Choć cisza nocna zapadła o godzinie 24:00, dla wielu była to jedynie formalność. Rozpoczęły się emocjonujące rozmowy i szeptane zwierzenia. Co niektórzy, pełni wrażeń, usnęli dopiero nad ranem, bo aż około godziny 4:00. Ku zaskoczeniu, rankiem wszyscy uczestnicy bez większego problemu stawili się na śniadaniu. Po posiłku, odpowiedzialnie zabrali się za sprzątanie swoich stanowisk, a następnie, pełni wrażeń i z głowami pełnymi nowych wspomnień, wrócili do domów - zaznaczają organizatorzy wydarzenia.
https://rawicz24.pl/wiadomosci/swietowali-30-rocznice-nadania-szkole-imienia-zdjecia/qdx54tWbVS7G45f6aFER
