Tak umiera hiszpański raj. Niemcy wykupują nieruchomości na potęgę. "Możemy stracić wszystko. Majorka udusi się od turystyki"
Zdjęcie: Katedra La Seu w mieście Palma na wyspie Majorka, 26 lipca 2024 r.
Przez dziesięciolecia Majorka znajdowała się w pierwszej piętnastce w rankingu najsilniejszych gospodarczo regionów Europy. W ciągu 20 lat spadła na 134. miejsce. Choć co roku przyciąga blisko 20 mln turystów, nie czerpie z tego proporcjonalnych zysków. Infrastruktura małej wyspy jest przeciążona, a jej mieszkańcy wściekli — bo przez bogatszych Europejczyków, którzy wykupują nieruchomości, nie stać ich na to, by żyć na wyspie. jeżeli nic się nie zmieni, hiszpański raj zmieni się w zniszczoną i przeludnioną wyspę turystów. — Majorka się udusi — ostrzega profesor ekonomii Antoni Riera, wzywając jej mieszkańców do rewolucji.