Tajemnicza "piramida" na Antarktydzie. Niektórzy twierdzą, iż to dzieło kosmitów. Naukowcy tłumaczą

gazeta.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Landsat / Copernicus Maxar Technologies / Google Maps


Czy są piramidy na Antarktydzie? W 2016 roku świat obiegła sensacyjna wiadomość o tajemniczych obiektach, które wzbudziły falę spekulacji i teorii spiskowych. Choć wciąż pojawiają się różne hipotezy na temat ich powstania, badania geologiczne jednoznacznie wskazują odpowiedź.
Na Antarktydzie, w południowym paśmie Gór Ellswortha, znajduje się tajemnicza struktura, która przypomina piramidę. Choć wzbudziła ogromne zainteresowanie wśród zwolenników teorii spiskowych, naukowcy jednoznacznie wyjaśniają, iż nie jest to dzieło ludzkich rąk. Góra, znana w tej chwili jako "piramida", jest w rzeczywistości wynikiem milionów lat naturalnej erozji.


REKLAMA


Zobacz wideo Wokół Antarktydy jest coś, czego się nikt nie spodziewał. Od kilku lat znacznie spadła ilość lodu


Piramida na Antarktydzie - tajemnica, która wzbudza emocje. Zdjęcia z Google Earth ujawniły kształt
W 2016 roku zdjęcia z Google Earth pokazały niezwykłą strukturę na Antarktydzie, która przyciągnęła uwagę internautów i wywołała liczne spekulacje. Kształt góry przypominał egipskie piramidy, co skłoniło wiele osób do poszukiwań wyjaśnień odbiegających od naukowych faktów. Teorie spiskowe zaczęły sugerować, iż jest to dzieło zapomnianych cywilizacji lub choćby istot pozaziemskich. Jednak jak podaje Live Science, eksperci, w tym profesor Eric Rignot z University of California, nie mają wątpliwości, iż jest to zjawisko naturalne. - To po prostu góra, która wygląda jak piramida - wyjaśnia Rignot. Geolodzy tłumaczą, iż charakterystyczny kształt powstał na skutek długotrwałych procesów erozji, a nie działań ludzi.


Co znaleziono na Antarktydzie? Nie tylko skamieniałości sprzed 500 milionów lat
W regionie Gór Ellswortha odkryto skamieniałości z okresu kambryjskiego, liczące około 500 milionów lat. Znalazły się tam szczątki trylobitów i innych prehistorycznych organizmów morskich. W 2017 roku Antarktyda zaskoczyła kolejnym niezwykłym znaleziskiem - po raz pierwszy natrafiono na bursztyn. Jest to niezwykle rzadkie odkrycie, ponieważ na tym kontynencie przez większość czasu panują warunki uniemożliwiające zachowanie tego typu skamielin. Znalezienie bursztynu jest dowodem na to, iż w odległej przeszłości Antarktyda miała zupełnie inne warunki klimatyczne i była zamieszkana przez różne formy życia.
Zobacz też: Spacer w koronach drzew i widoki jak z pocztówki. Idealne miejsce na ferie niedaleko polskiej granicy
Dlaczego nie można pojechać na Antarktydę? Ograniczenia wynikają z ochrony środowiska
Antarktyda jest objęta ścisłymi regulacjami, które mają na celu ochronę unikalnego ekosystemu. Zgodnie z Traktatem Antarktycznym z 1959 roku dostęp do tego kontynentu jest dozwolony tylko w celach badawczych, a wszystkie wyprawy muszą być starannie organizowane przez instytucje naukowe. Choć region ten jest zamknięty dla turystów, istnieją komercyjne wycieczki, które realizowane są tylko w okresie antarktycznego lata, a naszej zimy (od października do marca). Wówczas warunki pogodowe pozwalają na bezpieczny transport. W pozostałych miesiącach morze jest zamarznięte, temperatury spadają do -50°C, a silne wiatry uniemożliwiają jakiekolwiek podróże. jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, którą znajdziesz poniżej.
Idź do oryginalnego materiału