Ta ryba za komuny była hitem, bo prawie nie ma ości i jest lepsza niż łosoś. Młodzi choćby nie kojarzą jej z nazwy

archiwum.przyslijprzepis.pl 3 dni temu
Kiedyś zajadało się ją w każdy piątek, dziś mało kto ją pamięta. A szkoda, bo ten przysmak z PRL-u ma świetny smak, jest prawie bez ości i sprawdza się w kuchni lepiej niż inne, modne gatunki. Ma mnóstwo białka, a delikatnego białego mięsa mogą pozazdrościć wszystkie tłustsze ryby.
Idź do oryginalnego materiału