Małopolska skrywa w sobie wiele skarbów, o których większość choćby nie wie. Ta wioska jest jedną z najbardziej malowniczych, jaką możemy sobie wyobrazić. Pełna kolorów i historii zaprasza do jej poznania.
REKLAMA
Wygląda jak malowana! Polska wieś wyróżniona na liście UNESCO
Zalipie, bo to właśnie o tym miejscu mowa, to niewielka miejscowość położona na Powiślu Dąbrowskim, nieopodal Tarnowa. Droga z Krakowa zajmuje tam jedynie 1,5 godziny, a widoki, jakie tam zastaniecie, z pewnością wynagrodzą czas spędzony w samochodzie!
Kolorowo, wiosennie i promiennie. Właśnie tak jest w Zalipiu. Wszystko to dzięki niecodziennemu umalowaniu domów w kwieciste wzory i przeróżne kolory.
W zeszłym roku miejscowość ta została doceniona przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które postanowiło wpisać Zalipie za "Tradycyjne malarstwo Zalipia i Powiśla Dąbrowskiego" na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Tym samym stało się ono 102 atrakcją w Polsce, znajdującą się na takiej liście.
Zalipie fot. shutterstock/Andreia Veiga
Skąd wzięła się tradycja malowania domów?
Kolorowe domy, które możemy zobaczyć w Zalipiu, bez dwóch zdań są warte swojej sławy. Skąd jednak wynikała tradycja tak bogatego zdobienia?
W XIX wieku, gdy popularne było korzystanie z otwartych palenisk, unosząca się z nich sadza szpeciła białe domy czarnym osadem. Wówczas gospodynie wpadły na pomysł, by wizualnie uratować elewację domów.
Rozpoczęto więc kładzenie wapna na ściany, a z czasem ewolucja tego procesu zainspirowała panie do kolorowego i kwiecistego zdobienia, z którego dzisiaj słynie Zalipie. W wiosce znajduje się teraz słynny Dom Malarek, który otwarty jest na zwiedzających oraz otrzymać mapę z zaznaczonymi, ustrojonymi domami.