
Co wydarzyło się w 57. odcinku "Szpitala św. Anny"? Kaśka leczyła nastolatka z objawami zatrucia lekami. Po dyżurze matka Maćka zaprosiła ją na kolację. Marta przez cały czas obawiała się stalkera, który znów wysłał jej niepokojące wiadomości. Ojczym Tomka wyszedł z więzienia, a lekarz zaprosił go pod swój dach. Marta i matka Jaworskiego były na niego wściekłe...