Chociaż sześcioraczki z Tylmanowej urodziły 20 maja 2019 r. (to już prawie 6 lat!), to wszyscy wciąż o nich pamiętają. To w końcu jedyne takie rodzeństwo w całej Polsce. Z okazji świąt odwiedził je wicemarszałek Małopolski Witrold Kozłowski, który złożył Kai, Neli, Malwinie, Zosi, Tymonowi i Filipowi świąteczne życzenia oraz przekazał im prezenty od samego świętego Mikołaja. Dla maluchów z pewnością było to niesamowite przeżycie.
REKLAMA
Bardzo się cieszę, iż po raz kolejny mogłem odwiedzić nasze małopolskie sześcioraczki i przekazać im prezenty od świętego Mikołaja. Dzieci rosną zdrowo i są euforią dla rodziców. Całej wspaniałej rodzinie życzę wszystkiego dobrego na Święta Bożego Narodzenia i cały Nowy Rok
- powiedział wicemarszałek Witold Kozłowski. Samorząd Małopolski od początku narodzin sześcioraczków stara się wspierać ich rodziców, mając świadomość, ze wychowanie takiej gromadki dzieci jest ogromnym wyzwaniem, także finansowym.
Niezwykłe narodziny sześcioraczków
Sześcioraczki z Tylmanowej przyszły na świat w Krakowie. Narodziny wzbudziły ogromne emocje nie tylko w kraju, ale także i na całym świecie. Szczególnie iż ani lekarze, ani rodzice nie spodziewali się, iż urodzi się aż sześć maluchów. Wszystko dlatego, iż jedna z dziewczynek na badaniach USG "ukrywała się" za rodzeństwem. Dzieci urodziły się 11 tygodni przed terminem. Zosia, Kaja, Malwina, Nela, Filip i Tymon, są jedynymi sześcioraczkami w kraju.
Jak wynika ze statystyk, narodziny sześcioraczków są rzadkością. Takie przypadki zdarzają się średnio raz na 4,7 miliarda ciąż. Najpopularniejsze rodzeństwo w Polsce mieszka w Tylmanowej, w gminie Ochotnica Dolna.