Szanuję siebie ...

jolanta67.blogspot.com 8 godzin temu

Szanuję siebie, szanuję innych i tego też oczekuję od innych dla siebie. To musi działać w obie strony. Brak wzajemnego szacunku to brak relacji. Szanuję siebie... a to oznacza, iż akceptuję siebie taką jaką jestem /z wadami i zaletami/, ufam sobie, mam poczucie własnej wartości i godności. Mam głębokie przekonanie, iż zasługuję na to, aby być dobrze traktowana, a to przekonanie nie pozwala mi na usprawiedliwianie osób krzywdzących mnie i wykorzystujących dla własnych celów. W praktyce oznacza to, iż nie gonię za czyjąś uwagą, nie zabiegam o kontakt i zainteresowanie, gdy druga strona mnie ignoruje. Nie poświęcam się, jeżeli inni nie doceniają moich wysiłków. Mój szacunek dla siebie samej wynika z respektowania wewnętrznych przekonań i granic – dlatego nigdy ich nie przekraczam na potrzeby drugiej osoby, czy żeby komuś się przypodobać. Nie utrzymuję kontaktów z tymi, którzy choćby tylko próbują traktować mnie przedmiotowo. Pomoc jest skuteczna tylko wtedy, gdy druga strona bierze odpowiedzialność za swój los – a nie wtedy, gdy zrzuca go na barki kogoś innego dlatego... nie ratuję tych, którzy nie chcą być uratowani. Wiem, iż przeprosiny bez realnej zmiany swojego zachowania to manipulacja, a obietnice bez działania to nic innego niż gra na przeczekanie i dlatego ...nie daję naiwnie drugiej, piątej i dziesiątej szansy tym, którzy mnie notorycznie zawodzą. Nie przepraszam też...za to, iż mam wysokie standardy i nie idę na kompromisy. Szanując siebie nie porównuję się i nie rywalizuję z innymi kobietami bo wiem, iż jestem wartością samą w sobie. A czego nie wybaczam innym? Nie wybaczam im : ZDRADY ZAUFANIA, braku LOJALNOŚCI, braku SZACUNKU dla mojego wysiłku, pracy, moich poświęceń. NIEODPOWIEDZIALNOŚCI, nie dotrzymywania słowa, braku honoru w wypełnianiu obietnic. BRAKU WSPARCIA w chwili gdy naprawdę tego potrzebuję. NIEDOCENIANIA, WĄTPIENIA w moje zdolności, deprecjonowania mojej osoby.
Idź do oryginalnego materiału