Szampana zamawiała na galony. Na Zachodzie Polka była ikoną, w ojczystym malarstwie nie istniała

kultura.onet.pl 5 godzin temu
Artystka par excellence – i to najbarwniejsza z barwnych. Diwa szalonych lat 20. i 30. Była legendą jeszcze za życia, warta filmu w ukochanym Hollywood — świadoma swojej urody i wdzięku, otoczona wielbicielami i wielbicielkami, odniosła ogromny sukces, którego jej zazdroszczono. Używała swojego seksapilu – kokietowała i uwodziła. Była próżna i egocentryczna. Realizowała swój sen – i to za wszelką cenę, choćby życia pełnego kłamstw i niedomówień.
Idź do oryginalnego materiału