„Szalałam na stoku, a mąż siedział w hotelu obrażony. ...

polki.pl 10 godzin temu
„Gdy wróciłam do pokoju, Kamil był w złym humorze. Zamiast rozmowy, która mogłaby nas zbliżyć, nasze dialogi sprowadzały się do milczenia przerywanego drobnymi, drażniącymi uwagami”.
Idź do oryginalnego materiału