Do przygotowania potrawy użyłam patelni o średnicy 28cm, z pokrywą.
Składniki:
- 800g pomidorów (dowolny rodzaj, mogą być również z puszki)
- 150g szynki wieprzowej
- 4 jajka
- 2 małe cebule
- 4 małe ząbki czosnku
- 2 łyżki masła
- 3 duże szczypty soli
- 0,5 łyżeczki pieprzu
- 2 łyżeczki papryki słodkiej
- 0,25 łyżeczki kurkumy
- 2 łyżeczki natki pietruszki
Wykonanie:
- Cebule i czosnek obieramy. Czosnek rozdrabniamy, cebulę w zależności od preferencji kroimy w kostkę lub również drobno siekamy.
- Szynkę kroimy w niezbyt grube paski.
- Jeśli korzystamy ze świeżych pomidorów, sparzamy skórkę, obieramy i kroimy w kostkę/cząstki w zależności od wielkości owoców i własnych preferencji.
- Na patelni rozpuszczamy masło.
- Gdy mamy już rozgrzany tłuszcz, dodajemy czosnek, cebulę i szynkę. Podsmażamy.
- Dodajemy pomidory i przyprawy. Podsmażamy, mieszając od czasu do czasu, aby odparować część wody (pulpa pomidorowa powinna się nam zagęścić w takim stopniu, iż jeżeli akurat nie mieszacie zawartości patelni, nie zbiera się na powierzchni dania dużo wody).
- Po odparowaniu części wody, w masie pomidorowej łyżką wykonujemy 4 wgłębienia.
- We wgłębienia wbijamy jajka, jak do jajek sadzonych, ale już ich niczym nie przyprawiamy.
- Przykrywamy patelnię pokrywą (dzięki temu jajka szybciej się zetną).
- Patelnię na ogniu trzymamy ok. 8-10 minut, w zależności od tego, jak bardzo ścięte jajka chcemy otrzymać - im bliżej 10 minut, tym mniej płynne żółtko.
Szakszuka to świetny patent na śniadania i kolacje, ale w upalne dni, np. w towarzystwie grzanek, sprawdzi się jako lżejszy obiad.