„Synowie mają mnie za zdrajcę, bo po śmierci żony miałem czelność się zakochać. ...

polki.pl 4 dni temu
„Wieczorem, kiedy tylko wróciłem do domu, Adrian już na mnie czekał. Siedział w salonie, noga założona na nogę, ale widać było, iż w nim wrze. Na stole leżał jego telefon, ekran rozświetlał zdjęcie, które zrobił wcześniej”.
Idź do oryginalnego materiału