Sylwester to ostatni moment spokoju? Od 1 stycznia wchodzą nowe stawki. Sprawdź, co zdrożeje, zanim otworzysz szampana

warszawawpigulce.pl 3 godzin temu

Mamy 28 grudnia 2025 roku. Większość z nas myśli teraz o tym, jak spędzić Sylwestra i czy noworoczne postanowienia tym razem przetrwają dłużej niż tydzień. Jednak w cieniu fajerwerków i toastów, machina administracyjno-finansowa przygotowuje się do tradycyjnego „resetu”. Data 1 stycznia to w Polsce nie tylko nowy rok kalendarzowy, ale przede wszystkim moment wejścia w życie nowych taryf, stawek podatkowych i opłat lokalnych. Czy nasze portfele są gotowe na to, co przyniesie styczeń 2026?

Fot. Warszawa w Pigułce

Eksperci od miesięcy ostrzegali, iż rok 2026 może być rokiem „powrotu do rynkowej rzeczywistości”. Po okresie osłon, tarcz i mrożenia cen, nadchodzi czas weryfikacji kosztów życia. Choć inflacja nie szaleje już tak, jak w najgorszych momentach kryzysu, to mechanizmy waloryzacji działają bezlitośnie. Nowy Rok przywitamy nie tylko wyższą płacą minimalną (co cieszy pracowników, ale martwi usługodawców), ale także serią podwyżek, które po cichu uszczuplą domowe budżety. Co dokładnie się zmieni, gdy zegar wybije północ?

Prąd i gaz – czy tarcze definitywnie znikają?

To temat, który budzi najwięcej emocji w polskich domach. Przez ostatnie lata przyzwyczailiśmy się do tego, iż państwo w pewnym stopniu ingeruje w rachunki za energię, chroniąc nas przed drastycznymi skokami cen na giełdach. Jednak 1 stycznia 2026 roku to data graniczna dla wielu mechanizmów osłonowych. Urząd Regulacji Energetyki (URE) zatwierdził nowe taryfy, które w większym stopniu odzwierciedlają realne koszty produkcji i dystrybucji energii.

Nawet jeżeli same ceny „czystego prądu” (energii czynnej) ustabilizowały się na rynkach hurtowych, to rachunek za prąd składa się z wielu składników, które od Nowego Roku idą w górę. Mowa tu przede wszystkim o opłatach dystrybucyjnych, które finansują modernizację sieci energetycznych. Transformacja energetyczna kosztuje, a te koszty są przerzucane na odbiorców końcowych. Warto też zwrócić uwagę na tzw. opłatę mocową. W 2025 roku jej stawki były modyfikowane, ale w 2026 roku wraca ona jako istotna pozycja na fakturze, szczególnie dla gospodarstw domowych zużywających więcej energii.

Co to oznacza w praktyce? Pierwsze prognozy, które przyjdą w styczniu, mogą być wyższe o kilkanaście procent względem grudnia. Nie jest to może „paragon grozy” znany z mediów sprzed dwóch lat, ale w skali roku to kilkaset złotych mniej w portfelu.

Podatek od nieruchomości – maksymalne stawki w górę

O tej podwyżce mówi się najmniej, a dotknie ona każdego, kto posiada mieszkanie, dom, garaż czy działkę. Stawki podatku od nieruchomości są ściśle powiązane z inflacją za pierwsze półrocze roku poprzedniego. Minister Finansów ustala górne granice stawek, a samorządy – szukające pieniędzy w dziurawych budżetach – zwykle uchwalają je na maksymalnym dopuszczalnym poziomie.

Od 1 stycznia 2026 roku zapłacimy rekordowo dużo za każdy metr kwadratowy powierzchni użytkowej. Wzrost ten jest automatyczny i nieuchronny. jeżeli posiadasz duży dom i działkę, podwyżka podatku może wynieść równowartość sporej części „trzynastki”. Decyzje podatkowe zaczną spływać do skrzynek pocztowych na przełomie stycznia i lutego, ale obowiązek podatkowy powstaje już w Nowy Rok.

Szczególnie dotkliwie odczują to przedsiębiorcy, dla których stawki podatku od budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej są wielokrotnie wyższe niż dla osób prywatnych. To z kolei może przełożyć się na ceny usług w Twojej okolicy – od fryzjera po lokalną piekarnię.

Mapa Akcyzowa – używki znowu droższe

Jeśli planujesz noworoczne postanowienie „rzucam palenie”, to Ministerstwo Finansów daje Ci ku temu solidny argument finansowy. Zgodnie z przyjętą kilka lat temu tzw. „Mapą Drogową Akcyzy”, stawki tego podatku na używki rosną systematycznie co roku, właśnie 1 stycznia. Rok 2026 nie jest wyjątkiem.

  • Papierosy i tytoń: Akcyza na wyroby tytoniowe idzie w górę o 10%. Oznacza to, iż paczka papierosów znów zdrożeje o kilkadziesiąt groszy do choćby złotówki.
  • Alkohol: Podwyżka akcyzy na alkohol etylowy (wódka, likiery) wynosi 5%. Choć wydaje się to niewiele, producenci często wykorzystują zmianę stawek do „zaokrąglenia” cen na półkach w górę.
  • Nowatorskie wyroby (podgrzewacze tytoniu, e-papierosy): Tu również obserwujemy wzrost obciążeń fiskalnych.

Warto pamiętać, iż w sklepach przez pierwsze tygodnie stycznia możemy jeszcze spotkać towary ze „starą akcyzą” (zapasy magazynowe), ale z każdym dniem będą one wypierane przez nowe, droższe partie. jeżeli planujesz imprezę w karnawale, zakupy zrobione 28 grudnia mogą przynieść wymierną oszczędność.

Usługi – efekt domina płacy minimalnej

1 stycznia 2026 roku wzrasta również płaca minimalna. To dobra wiadomość dla najmniej zarabiających, ale ma ona swoje „drugie dno”. Wzrost kosztów pracy jest głównym czynnikiem napędzającym ceny usług. Fryzjer, mechanik, hydraulik, czy opiekunka do dziecka – wszyscy oni muszą dostosować swoje cenniki do nowych realiów rynkowych.

Dodatkowo, wraz ze wzrostem płacy minimalnej rosną składki ZUS dla nowych firm (tzw. Mały ZUS zależy od minimalnej) oraz inne wskaźniki powiązane z tą kwotą. Przedsiębiorcy, chcąc utrzymać rentowność, przerzucą te koszty na klientów. Dlatego w styczniu nie zdziw się, jeżeli Twoja ulubiona kawiarnia podniesie cenę latte o złotówkę, a wizyta u kosmetyczki będzie kosztować 10% więcej niż przed świętami.

VAT na żywność – stabilnie, ale czy tanio?

Choć „zerowy VAT na żywność” to już historia (został zniesiony wcześniej), to początek roku często przynosi rewizję cenników u dużych dostawców i sieci handlowych. Nowe kontrakty na dostawy, podpisywane często z datą 1 stycznia, uwzględniają już wyższe koszty transportu (paliwo, opłaty drogowe) i pracy. Choć formalnie stawka VAT się nie zmienia, ceny na półkach mogą drgnąć.

Warto też zwrócić uwagę na lokalne opłaty za wywóz śmieci oraz wodę i ścieki. Wiele gmin czeka z wprowadzeniem podwyżek właśnie do stycznia, aby „nowy rok budżetowy” zacząć z zbilansowanymi przychodami. To ukryte koszty, które zauważamy dopiero, gdy przychodzi przelew za czynsz.

What does this mean for you? – Przygotuj się na styczeń

Nie mamy wpływu na decyzje rządu czy taryfy zatwierdzane przez URE, ale mamy wpływ na to, jak zarzadzamy własnym budżetem. Oto co możesz zrobić teraz, 28 grudnia, aby zminimalizować szok cenowy w nowym roku.

1. Spisz liczniki w Sylwestra

To najważniejsza rada. 31 grudnia zrób zdjęcia liczników prądu, gazu i wody. Dlaczego? Operatorzy często stosują system szacunkowy przy rozliczeniach na przełomie taryf. Mogą założyć, iż zużyłeś więcej energii w „drogim” styczniu, niż w „tańszym” grudniu. Posiadając stan licznika na dzień zmiany taryfy, masz twardy dowód, by zapłacić dokładnie tyle, ile powinieneś. Zgłoś ten stan przez e-BOK swojego dostawcy w pierwszych dniach stycznia.

2. Zrób zapasy produktów „akcyzowych” i trwałych

Jeśli wiesz, iż w styczniu czekają Cię urodziny lub inna uroczystość, kup napoje czy kawę jeszcze w starym roku. To samo dotyczy chemii gospodarczej czy produktów z długim terminem ważności. Sklepy często po świętach robią wyprzedaże, by pozbyć się towaru przed inwentaryzacją – to idealny moment na zakupy po „starych cenach”.

3. Przejrzyj umowy i subskrypcje

Wiele firm telekomunikacyjnych i dostawców usług cyfrowych wprowadza klauzule waloryzacyjne (podwyżki o wskaźnik inflacji) właśnie na początku roku. Sprawdź swoją skrzynkę mailową – być może dostałeś informację o zmianie regulaminu, która daje Ci prawo do bezkosztowego wypowiedzenia umowy lub negocjacji lepszych warunków. Początek roku to świetny moment na „porządki” w stałych zleceniach.

Rok 2026 wchodzi z przytupem w nasze portfele. Zamiast się bać, warto być świadomym nadchodzących zmian. Wiedza to pieniądz – w tym przypadku dosłownie. Dokładne rozliczenie mediów i mądre planowanie wydatków w styczniu pozwoli Ci wejść w nowy rok bez finansowej zadyszki.

Idź do oryginalnego materiału