Święto zakochanych jak każde święto – jedni lubią obchodzić, inni nie. Różne mogą być tego powody.
Skąd niechęć do świętowania? Niektórzy po prostu są singlami i z zazdrości patrzą na obściskujące i całujące się pary na ulicy, z kolei inni smucą się właśnie dlatego, iż mają drugą połówkę i muszą kupić jakiś prezent…
Okażmy zrozumienie
W święto zakochanych nie każdy czuję się kochany i my obdarowani, powinniśmy okazać wyrozumiałość tym osobom, którym brakuje miłości. Czasem osoby, które nie świętują tego dnia straciły w ostatnim roku męża, albo bliski współmałżonek lub współmałżonka odeszła z innym partnerem. Szukanie płaszczyzny zrozumienia jest tutaj bardzo ważne. Zalewanie każdego serduszkiem, może zranić zamiast pomóc i wywołać odwrotne reakcję od zamierzonej.
Płaszczyzna
Jak ważna jest płaszczyzna porozumienia – to każdy wie. Osoby, które nie mają współpartnera, winny okazać zrozumienie dla tych, którzy akurat ten dzień będą świętowali ze swoim najbliższym ukochanym/ą. Warto wtedy zadać sobie pytanie, dlaczego jestem nieszczęśliwy? Czy dlatego, iż nie mam drugiej osoby, czy może dlatego, iż nie umiem kochać? Wielu ludzi jest samych, bo tej samotności oczekują i nie szukają wyjścia z tej sytuacji. Ten smutek przerzucają na innych chcąc, aby smucili się tak samo.