Tak dawno mnie tu nie było, iż aż nie wiem co napisać. Na pewno nie będę się usprawiedliwiać, bo mojego lenistwa nie da się opisać słowami. Tym razem powracam na stałe, ale tak na 100% ! Obiecuję !
Mam nadzieję, iż spędziliście przemiłe święta w rodzinnym gronie i jesteście z nich bardzo zadowoleni :) Ja niestety choćby ich nie poczułam... Żyjąc tylko pracą i domem nie ma się czasu choćby na myślenie o czymkolwiek innym niż odpoczynku. No ale nie przyszłam tu ponarzekać, a pokazać wam, co interesującego dostałam na święta.
Oczywiście nie mogło się odbyć bez kosmetyków LUSH, czyli jedne z moich ulubionych pielęgnacyjnych. W tej paczuszce znalazłam piling do ciała, żel pod prysznic oraz przeeecudny krem do ciała
Na jakikolwiek produkt z The Balm czaiłam się odkąd otworzyli stoisko u nas w mieście, ale nigdy nie wiedziałam co mam wybrać. Wyboru za to dokonała moja mama - i to idealnego. Czyli róż do policzków FRAT BOY. Jest to chyba pierwszy róż, który widać na mojej twarzy i długo się trzyma ( niestety mam problemy z cerą, a mianowicie nic mi się nie trzyma dłużej niż 3 godziny, a do tego jak się pomaluję to prawie tego nie widać )
Wieeelka świeczka Yankee Candle o zapachu mango, przecudnie pachnie :)
A to mój prezent od... siebie samej. Szminka Charlotte Tilbury - Lost cherry, dokładniej możecie ją zobaczyć tutaj - klik
A najlepszego prezentu niestety nie mogę wam pokazać, bo to właśnie nim robiłam zdjęcia. Jak już się domyśliliście jest to aparat, któremu dokładniej możecie się przyjrzeć tutaj - klik . Jak na dzień dzisiejszy, jestem z niego bardzo zadowolona. Nie dość, iż jest łatwy w obsłudze, to do tego bardzo poręczny. A szczególnie przydatny, gdy będąc tutaj w Anglii nie mam za bardzo czym robić zdjęć. I to właśnie on zmotywował mnie do powrotu tutaj :)
CNdirect
Jakiś czas temu przyszła do mnie paczka, której zawartością również chciałam się z wami podzielić
1.klik
2.klik
3.klik
I przyznam szczerze, iż myślałam, iż ciuchy będą gorszej jakości. A tu się zdziwiłam, bo wszystko jest bardzo fajne (chociaż jedna bluzka przyszła z dziurą, którą już zaszyłam), więc bardzo polecam :)
Polecam blogi :
1.małachowskaadrianna
2.paaula-fotografia
3.zuzu781
4.loanliz
5.onlydreams8
6.official-patty