Rozmowa zaczęła się niewinnie, bo od pytania, jak im mija weekend. Trener jednak prędko przeszedł do sedna, a mianowicie poinformował Tonego o odbytej rozmowie na temat najświeższego kontraktu, na którym obojgu zależało. No, a przynajmniej do niedawna, dopóki Tony nie zaczął sobie odpuszczać... Bardzo się starał brzmieć naturalnie, ale trudno było zignorować, iż mówił wolno i nieskładnie, choćby nie zdając sobie z tego sprawy.
- To świetnie... Nie, naprawdę się cieszę, tylko mam za sobą ciężki poranek. Nie, nie, absolutnie nie piłem żadnego alkoholu. Dziwnie mówię...? Może coś przerywa. Ciebie też dziwnie słychać - stwierdził, nie mogąc opędzić się od wrażenia, iż głos trenera brzmi jak echo. Holly, siedząc tak blisko, pewnie słyszała jak bardzo był podejrzliwy i zirytowany beztroskim zachowaniem Wayforda, który po raz kolejny sobie odpuszczał. - Oczywiście, iż pamiętam o treningach. Mieliśmy właśnie potrenować z Holly... zapasy - powiedział, posyłając jej spojrzenie błagające o ratunek.
@Holly Duke
Statystyki: autor: Anthony Wayford — 02 sie 2024, 22:40