ŚWIAT DZIKA ABSURA - 9 (z książki - 2020 r.)

michalwronski45.blogspot.com 1 godzina temu

NAPAD

Po przekroczeniu jakiejś granicy, dzik Absur został napadnięty przez wygolonych ludzi z kijami w ręku.

- Kim jesteś, dziwolągu? - spytał najwyższy z nich, o nabrzmiałych bicepsach.

- Jestem dzikiem Absurem z dalekiego kraju - wyjaśnił przestraszony Absur.

- Dzikiem? Czy dzikim? I co to za nazwisko? Z jakiej nacji pochodzisz? - spytał inny, mały i chudy, chyba mniej ważny.

- Nie wiem z jakiej nacji, nie wiem - bronił się Absur.

- Jak to nie wiesz? Każdy ma jakąś nację. Każdy gdzieś przynależy - powiedział wysoki i zmierzył dzika Absura surowym okiem. - To jesteś dzikiem czy człowiekiem? Wyglądasz dziwacznie.

- Ni pies ni wydra - zaśmiał się chudy. - Odmieniec. Tu takich nie potrzebujemy. Spieprzaj stąd!

- Ale w trymiga! - dodał wysoki i podniósł kij.

Dzik Absur nie czekał, tylko pobiegł w stronę, skąd przyszedł.

Gdy był już dosyć daleko krzyknął:

- Mam was w dupie, durnie!

Myślał, że będą go gonić, ale oni widocznie nie mogli przekraczać granicy.

- Jeszcze cię znajdziemy! - usłyszał tylko.


Idź do oryginalnego materiału