"Sukienki, których nie nosiłam" Magdy Moskwy w lokalu_30 w Warszawie

magazynszum.pl 1 rok temu

Sukienki, których nie nosiłam, to druga wystawa Magdy Moskwy w lokalu_30. Jest to jednocześnie pierwsza pełna ekspozycja jej twórczości związanej z jej działalnością tekstylną, z projektowaniem druku na tkaninie i szyciem ubiorów. Ten istotny, choć zdecydowanie rzadziej eksponowany element twórczości artystki jest równoważny z jej malarstwem i rzeźbą. Moskwa obroniła w 1996 dyplom w PWSSP im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi na Wydziale Tkaniny i Ubioru, w Katedrze Druku na Tkaninie. Można powiedzieć, iż duch łódzkich projektantek mody i tkaniny towarzyszył jej działaniom, choć ich nie determinował.

widok wystawy „Sukienki, których nie nosiłam" Magdy Moskwy w lokalu_30 w Warszawie, fot. Bartosz Górka, dzięki uprzejmości artystki i lokal_30.
widok wystawy „Sukienki, których nie nosiłam" Magdy Moskwy w lokalu_30 w Warszawie, fot. Bartosz Górka, dzięki uprzejmości artystki i lokal_30.
widok wystawy „Sukienki, których nie nosiłam" Magdy Moskwy w lokalu_30 w Warszawie, fot. Bartosz Górka, dzięki uprzejmości artystki i lokal_30.
widok wystawy „Sukienki, których nie nosiłam" Magdy Moskwy w lokalu_30 w Warszawie, fot. Bartosz Górka, dzięki uprzejmości artystki i lokal_30.

Projekty ubrań, w tym sukienek, zawsze chodziły mi po głowie i można je traktować jako zapis moich (znacznie bardziej niż w malarstwie) kobiecych, zmieniających się na przestrzeni wielu lat emocji. Może i nie nosiłam, ale sukienka zawsze była obecna w mojej twórczości (może w zastępstwie tych realnych), opowiada artystka. Sukienka dyscyplinuje, pozbawia swobody ruchu. Wciska ciało w kontur kanonu piękna i poddaje ocenie spojrzenia (male gaze). Odrzucenie jej, to odrzucenie sztywnych i ograniczających ram patriarchalnie zdefiniowanej kobiecości.

Istotą twórczości Magdy Moskwy jest człowiek, jego pogłębiony portret. Strój dookreśla go: czasem krępując postać, innym razem stanowiąc jej drugą skórę. Zawsze jednak znaczy. W 1995 roku artystka namalowała obraz z inskrypcją “Nomana wiem Nomana wiesz i biała sukienka” i w tym samym roku stworzyła pierwsze obiekty-ubrania, w tym rzeczone białe sukienki. Na przestrzeni lat, powstała ich cała kolekcja. Zdarzało się więc, iż obrazy przywoływały realne stroje, były ich zapowiedzią. Szyte przeze mnie obiekty-ubrania są formą portretu, formą “mentalnego kombinezonu”, będącego” odciskiem” osobistej aury człowieka – mówi.

widok wystawy „Sukienki, których nie nosiłam" Magdy Moskwy w lokalu_30 w Warszawie, fot. Bartosz Górka, dzięki uprzejmości artystki i lokal_30.
widok wystawy „Sukienki, których nie nosiłam" Magdy Moskwy w lokalu_30 w Warszawie, fot. Bartosz Górka, dzięki uprzejmości artystki i lokal_30.

Ubranie przechowuje pamięć, nosi ślady, zapachy, odciski ciała, jednocześnie materializuje wewnętrze człowieka, staje się jego drugą skórą. Konstrukcja ubrania wymusza przyjęcie odpowiedniej postawy ciała, nadaje mu formę. Moje ubrania, które z czasem zaczęły przyjmować formy sztywnych gorsetów, miały również oddawać i w pewnym sensie przenosić, wywoływać określone stany psychiczne, podkreśla Moskwa.

widok wystawy „Sukienki, których nie nosiłam" Magdy Moskwy w lokalu_30 w Warszawie, fot. Bartosz Górka, dzięki uprzejmości artystki i lokal_30.
widok wystawy „Sukienki, których nie nosiłam" Magdy Moskwy w lokalu_30 w Warszawie, fot. Bartosz Górka, dzięki uprzejmości artystki i lokal_30.
widok wystawy „Sukienki, których nie nosiłam" Magdy Moskwy w lokalu_30 w Warszawie, fot. Bartosz Górka, dzięki uprzejmości artystki i lokal_30.
widok wystawy „Sukienki, których nie nosiłam" Magdy Moskwy w lokalu_30 w Warszawie, fot. Bartosz Górka, dzięki uprzejmości artystki i lokal_30.

Projektowane obiekty-ubrania charakteryzują się surowością użytych materiałów, formy kształtowane są poprzez przeszywanie, wywijanie, drapowanie, czy w końcu dekonstrukcję znoszonych ubrań artystki. Przypominają kaftany lub uniformy, ale są niefunkcjonalne, konstrukcje zasłaniają i usztywniają ciało. Dzięki dodatkowym akcesoriom takim jak czepek, niemal zupełnie unifikują osoby noszące je, stając się swego rodzaju futerałem.

widok wystawy „Sukienki, których nie nosiłam" Magdy Moskwy w lokalu_30 w Warszawie, fot. Bartosz Górka, dzięki uprzejmości artystki i lokal_30.

Magda Moskwa studiowała w PWSSP w Łodzi. Dyplom w 1996 r. obroniła w Pracowni Druku Dekoracyjnego prof. Marii Zielińskiej. Zajmuje się malarstwem, rzeźbą oraz projektowaniem ubrań unikatowych. Laureatka Gwarancji Kultury 2015 w kategorii Sztuki Wizualne, w roku 2020 została wyróżniona Nagrodą im. Jana Cybisa. Jej prace znajdują się w zbiorach: Muzeum Narodowego w Warszawie, Zachęty Narodowej Galerii Sztuki w Warszawie, Muzeum Sztuki w Łodzi, Miejskiej Galerii Sztuki w Łodzi, Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Łodzi, „Znaki czasu”, Kolekcji Regionalnej Zachęty Sztuki w Szczecinie, oraz w kolekcjach prywatnych.

Idź do oryginalnego materiału