Sukces 40-latka. "Wakacje? Marzę o Malediwach, ale Mazury też są ok"
Zdjęcie: Czym jest sukces dla dzisiejszych 40-latków?
— Kiedyś sukces oznaczał spontaniczny weekend w Barcelonie. Dziś to powrót do domu przed 19.00 i usłyszenie: "Tata, zagrasz ze mną w Fifę?" — mówi Tomek, który w wieku czterdziestu lat wciąż szuka swojego miejsca. On i jego rówieśnicy dorastali w czasach, gdy rodzice gonili za nowymi możliwościami, a oni sami uczyli się niezależności z kluczem na szyi. Dziś mierzą się z pytaniem: co naprawdę znaczy wygrana w życiu? Awans, stabilizacja, a może coś zupełnie innego?